Jak wagnerowcy dostali stogi wprdl w Syrii od Amerykanów
Mieli zająć pola naftowe a nie wiedzieli że broni ich Navy Seals. Jak anerykanie zapytali rosyjskie dowództwo czy tam są ich ludzie to ci sklamali że nie. Po dłuższej chwili z udziałem AC 130, A10 brrrt i myśliwców faktycznie prawie nie było tam ruskich
Anomalocaracid z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 100
- Odpowiedz
Komentarze (100)
najlepsze
Utrata najemników-żołnierzy z 20+ letnim doświadczeniem bolała zdecydowanie mocniej.
Rozkaz ich likwidacji wydał Donald Trump, który jak wiemy z CNN jest przecież "prorosyjski" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@opinel: kolego specjalsi pod hostomelen zrobili swoje bo zajęli pozycje. Tam nawet najlepsza jednostka specjalna na świecie nie utrzymała by pozycji bo nie da się w 50 osób utrzymać lotniska. Zawaliło dowodzwtwo jak zwykle bo nie dotarła 2 fala
Po drugie, prorosyjskość Trumpa nie miała nic do rzeczy, bo oficjalnie nie było tam żadnych rosjan. USA spytało się ruskich, czy są tam ich żołnierze, ruscy powiedzieli, że nie ma, to USA zmiotło ten konwój z powierzchni ziemi.
@Valdi136: To też była demonstracja siły moim zdaniem, bo oni ich dosłownie w pył roznieśli. Użyli dronów, kilka AH-64, Herculesa, artylerii, myśliwców i nawet bombowca. Samymi dronami i artylerią pewnie by ich pozamiatali.
10/10
Wagnerowcy myśleli, że idą wspierać Syryjczyków przy ataku na Kurdów i nikt im nie powiedział, że teren jest zabezpieczany przez USA.
Ale ruskie dowództwo to wiedziało, tylko chcieli po prostu sprawdzić czy USA tam działa czy tylko pozuje i jaka będzie reakcja na atak.
Amerykanie tylko zapytali ruskich, czy w tym natarciu są ruscy żołnierze, ruskie dowództwo powiedziało, że nie
moja wiedza wojenna sie konczy na 2 wojnie swiatowej