Czy jasielska straż miejska to władza ustawodawcza?

0.....y
0.....y

CZY JASIELSKA STRAZ MIEJSKA TO WLADZA USTAWODAWCZA ?





Chciał bym opowiedzieć Wam pewną historię która wydarzyła się 24.09.2012 przy ulicy Mickiewicza w Jaśle w połowie odległości między mostem, a cmentarzem. Jak to ostatnio bardzo często bywa w tym miejscu napotkaliśmy jakieś auto z dziwną skrzynką przed maską. Akurat tak nieszczęśnie się stało, że zaszła pewna sytuacja, którą nazwijmy awaryjną i musieliśmy zatrzymać się przed tym samochodem. Nie wydaje mi się, żeby było to coś złego, ponieważ zatrzymaliśmy się na pasie który przeznaczony jest do parkowania. Jak sie okazało chwilę później panowie w mundurach którzy wysiedli z tego pojazdu mieli jednak coś przeciwko. Stwierdzili, iż utrudniamy i pracę i wszelkimi sposobami próbowali nas z tego miejsca usunąć. Żaden jednak z Panów nie potrafił przedstawić nam stosownego artykułu, który zabrania nam stać na parkingu publicznym. Zostaliśmy wszyscy spisani, ale nie chcąc pozostawać gorszym także zarządaliśmy wylegitymowania się każdego z Panów i zapisaliśmy wszystkie dane. Tutaj możecie obejrzeć krótki filmik relacjonujący pierwsze wymiany zdań: //youtu.be/8t9HRQPSRZI Panowie zagrozili nam, iż jeżeli nie odjedziemy auto zostanie scholowane na policyjny parking, a nam założą sprawe w sądzie. Nie przejeliśmy się zbytnio tym, ponieważ nadal żaden Pan nie potrafił odnaleść stosownego do sytuacji artykułu, którym mógł by poprzeć swoje zdanie. Niedługo później pojawiły się tzw. posiłki ze Straży Miejskiej i teraz już we czworo próbowali usunąć nas z miejsca. Oczywiście nie mogliśmy pozostać gorsi i też zorganizowaliśmy sobie posiłki, żeby mieć świadków w razie potrzeby =] //youtu.be/3NlmzBJ95Lw Po dłuższej i bezsensownej wymianie zdań SM postanowiła wezwać policje. Na początku rozmowy zarzekali się, że policja przyjedzie odrazu z lawetą, która nam scholuje auto. Jednak ku naszemu rozczarowaniu policja dotarła bez żadnych ciężkich sprzętów i po wysłuchaniu naszej i SM wersji i spisaniu danych kierowcy przyznała nam rację, że możemy tutaj stać, a tym bardziej jeżeli mamy jakąś awarię. Tutaj możecie zobaczyć całą "esencję" tej konfrontacji =] //youtu.be/iTLESO6gQaw Sprawa zakończyła się na tym, że Panowie z policji powiedzieli nam, że mamy prawo tutaj stać i nawet jeśli założą nam sprawe to ją wygramy, a Panowie ze SM po 56 minutach kłótni i z wynikiem 0 ZDJĘĆ przez ten czas spakowali swoje dziwne pudło do swojego dziwnego radiowozu i odjechali twierdząc, że jeszcze się spotkamy. Nie wiem o co dokłądnie im chodziło, ale też mam nadzieje, że jeszcze kiedyś zobaczymy się w podobnej sytuacji lub przejeżdżając tamtędy zobacze, że jest więcej takich ludzi, którzy nie boją się sprzeciwić władzy. Na koniec proponuje każdemu zastanowić się czy to co robi SM jest w jakim kolwiek stopniu dla nas korzystne lub pożyteczne? Czy stawianie radaru na odcinku prostej drogi ma pomóc w czyimś bezpieczeństwie czy to tylko wyłudzanie pieniędzy od zwykłych uczestników ruchu? Może któryś "wykształcony" strażnik texasu powinien wpaść wreszcie na pomysł, że lepiej było by ten radar postawić pod szkołą czy na jakimś niebezpiecznym zakręcie niż na prostej? Apeluje do wszystkich, żeby nie dawać się im nigdy przestawiać i żeby w miare możliwości uświadamiać im ich pozycję, którą zbyt często sobie wyolbrzymiają. W BYDGOSZCZY REFERENDUM ZADECYDUJĘ CZY STRAŻ MIEJSKA NADAL BĘDZIE FUNKCJONOWAĆ CZY ZNIKNIE CAŁKOWICIE Z MIASTA. Może i u nas wreszcie znajdzie się ktoś kto zorganizuje takie referenndum. JEŻELI JESTEŚ ZA LIKWIDACJĄ SM PROSZE UDOSTĘPNIJ TEN ALBUM NA SWOIM FB. Razem zdołamy przeciwstawić się władzy wykonawczej której wydaję się, że jest ustawodawczą i chcę żywić się naszymi pieniędzmi =] BONUS: //youtu.be/R0ljJgM0C-A