Z cyklu zakupy za 50zł - Norwegia

truskawkow
Chciałabym przedstawić Wam moje zakupy zrobione w markecie Rema 1000, w Oslo, a które wyniosły mnie 97,95 koron norweskich,
czyli po przeliczeniu 52,86 zł. (1 korona norweska = 0,539740565 złotego polskiego, kurs z dnia dzisiejszego, czyli 22.07.2013r.)





A teraz opiszę, co ile kosztowało, bo nie wszystkie nazwy są oczywiste:
Cebula - 12,35 Kr
Margaryna - 12,60 Kr
Mleko - 16,10 Kr (tutaj ciekawostka, pełnotłuste mleko w Norwegii ma 3,5% tłuszczu, w Polsce zaś 3,2%)
Żółty ser - 32,90 Kr
Chleb - 24,00 Kr

Dodatkowo przygotowałam dla Was kilka ciekawostek:
* Super-, Hipermarkety - nie ma tutaj takiego wyboru jak w Polsce, bezskutecznie możemy szukać Tesco, Auchan'a czy Caraffour'a; W Norwegii występują tylko 4 rodzime markety: Rema 1000, Kiwi Mini Pris, Rimi oraz Bunnpris.
* Sklepy - otwarte są w normalnych godzinach od poniedziałku do piątku, w sobotę zamykane są wcześniej, natomiast
w niedzielę wszystko jest zamknięte. Oczywiście z wyjątkiem małych prywatnych sklepików i stacji benzynowych.
* Auto najlepiej jest tankować albo w niedzielę wieczorem albo w poniedziałek rano, gdyż właśnie wtedy ceny są najniższe.
Co więcej ceny paliwa w Norwegii ulegają ciagłym zmianom w zależności od dnia tygodnia i godziny. Np. wczoraj (niedziela) przejeżdżając obok stacji ok godziny 16:00 cena jednego litra ropy na Shell'u kosztowała 13,31 Koron, natomiast o godzinie 22:00 spadła (na tej samej stacji) do 12,90 za litr. W mojej okolicy jest jeszcze kilka innych stacji i ceny na nich zachowują się identycznie.
* Woda - pijemy ją z kranu z dwóch powodów, po pierwsze jest dobra i smaczna, a po drugie butelka najtańszej wody,
o pojemności 1,5l kosztuje 10 koron do czego trzeba dopłacić aż 2,50 korony w celu pokrycia kosztu plastikowej butelki,
nie uiszczamy takiej opłaty, gdy równocześnie oddajemy butelkę. Popularne są także automaty do zwrotu butelek,
które automatycznie wypłacają nam pieniądze.
* Mieszkania - Występują tutaj zarówno domki jednorodzinne jak i bloczki wielorodzinne, przy czym w owych wielorodzinnych
istnieje jedynie numer budynku, a na poszczególnych drzwiach nie ma już numerków. Dlatego też ważne jest, aby na skrzynce na listy a także przy guziku na domofonie napisać swoje nazwisko, bo inaczej może być problem z dostarczeniem przesyłki,
listu czy rachunku.
* Kierowcy - jeszcze nie spotkałam się z piratem drogowym, można rzec, że jeżdżą przepisowo (wiadomo, że znajdą się wyjątki),
ale posiadają dość wysoką kulturę prowadzenia auta i miło się z nimi na drogach 'współpracuje'. Co więcej mają bardzo miły
zwyczaj przepuszczania ludzi na pasach, nawet jeśli stoi tam jedna osoba i nie ma znaczenia czy jedzie autobus miejski,
czy zwykłe auto, w 99% się zatrzyma i pozwoli Ci ze spokojem przejść.
* Drogi i tunele - to są po prostu mistrzowie tuneli. Jest góra - robimy tunel, jest zatoka - robimy tunel itd.
Właściwie pod całym Oslo jest masa najróżniejszych tuneli na kilku poziomach,przez co samo centrum, jak na stolicę kraju
jest naprawdę ciche (właśnie ta cisza zrobiła na mnie ogromne wrażenie) i niezbyt zakorkowane. Ważne jest też, że remonty dróg robione są zwykle w nocy, zaczynają się w godzinach wieczornych, gdy ruch już słabnie.
* Alkohol - ciekawe i momentami dość uciążliwe jest to, że w normalnym hipermarkecie dostaniemy alkohol tylko i wyłącznie o zawartości alkoholu nieprzekraczającej 5%. Jeśli chcemy nabyć coś mocniejszego musimy udać się do specjalnego sklepu z alkoholami. Cena zwykłego piwa o zawartości alkoholu 5-6% wynosi tutaj ok 15-20zł za butelkę (0,5l).
* Pogoda - nie wiem, czy to ja mam takie szczęście czy generalnie panuje tutaj taka pogoda, ale odkąd tutaj jestem, czyli od początku lipca, jest tutaj pięknie i słonecznie i był tylko jeden dzień z nieśmiałym deszczykiem, chwilkę pokapało i koniec!
* Noce - noce są tutaj bardzo jasne, choć teraz stają się powoli już coraz ciemniejsze. Muszę jednak przyznać, że stosunkowo jasne noce to bardzo przyjemne zjawisko, gdyż dzięki niemu nie odczuwa się tak zmęczenia i nie chce się spać, no i oczywiście mam okazję podziwiać piękne widoki, jeden z nich uwiecznił @dadzbog i ten właśnie Wam tutaj wkleję. (Zdjęcie to zostało zrobione w nocy o 1:45!) :))



Na koniec chciałabym Was serdecznie pozdrowić z pięknego i słonecznego Oslo, a także podziękować @dadzbog'owi za pomoc w zmajstrowaniu tego znaleziska! :)