Serwis LG i o tym jak kwestionują swoje własne naprawy

PanBaklazan
PanBaklazan
Witam

Chciałbym wam opowiedzieć o uchybieniach do jakich dochodzi w serwisie LG - o tym jak serwis LG swoje własne naprawy uznaje jako naprawy wykonane w nieautoryzowanym salonie, odmawiając tym samym naprawy - chyba ze odpłatnie, za 1500zł!

Jestem dumnym posiadaczem Nexusa 4. Kto zna telefon - wie ze telefon jest ciekawa pozycją w portfolio LG, ale jak każdy telefon - psuje się. Mój popsuł się pod koniec lipca. Padła w nim część dotyku - tak po prostu. Ponoć znany problem w środowisku posiadaczy N4. Z racji iż telefon był na gwarancji - postanowiłem go wysłać do serwisu. Naprawa przebiegłą sprawnie i szybko. Telefon wrócił działający, a wraz z telefonem - dostałem uzupełniona katę gwarancyjna i dokument naprawy (ale czy czasem nie dostałem go przez pomyłkę?!) Załączam go ponizej:



Z dokumentu wynika tego i gwarancji (której zdjęć nie mam, ale o tym później czemu ich nie mogę zrobić) wynika ze podczas tej naprawy została wymieniona przednia obudowa (przypuszczam ze z ekranem), tylna obudowa i jeszcze chyba dwie części. Wymiana tych części spowodowała zmianę numeru IMEI urządzenia z **********66179 na **********57251. Widać wpisany nowy imei w "Innych szczegółach" na dokumencie naprawy, w karcie gwarancyjnej jak i na opakowaniu z urządzeniem gdzie był stary IMEI. Wymieniona tez została szufladka na kartę sim - na której tez nadrukowany jest numer IMEI. Nowa szufladka jest z nowym IMEI. Po odebraniu telefonu - sprawdzilem czy po wpisaniu *#06# telefon pokazywał nowy IMEI - pokazywał. Dodatkowo wraz z telefonem dostalem tez inny dokument naprawy - inny, czyli nie od mojego telefonu. Przypuszczam ze ktoś z rozpędu wsadził ta kartkę nie do tego pudełka do którego miał.

Tyle o tamtej naprawie.

Niedawno zauważyłem ze telefon "dziwnie się zachowuje", nagle naładowanie z ok 70% potrafi spasc do 20%, albo telefon przez poł cały dzien utrzymuje stan naładowania na posiomie np 40%, by pozniej spasc nagle do 10% (jakby sie zawieszała), albo zwyczajnie sie wyłącza, a po właczeniu pokazuje 0%. Gubi zasieg gdy bateria jest na poziomie 15%, lub wyższym gdy sie "zawiesiał". Po podłączeniu ładowarki - nagle pojawia sie zasięg (rzecz jasna po odłączeniu znika - chyba ze sie naładuje telefon). Poza tym widać ze telefon zaczyna robić się "okrągły". Przypuszczam ze bateria porostu puchnie.
Postanowiłem więc wysłać telefon na gwarancję. Kurier sie zjawił, telefon zabrał.

Wczoraj dostałem telefon od serwisanta LG, któremu chyba się bardzo spieszyło - bo jedyne co zrozumiałem to "... zgadza sie pan na odpłatna naprawę?!", dalej rozmowa wygladałą mniej więcej tak [S]erwisant, [J]a:
[J] "Jaką odpłatna naprawę - przecież telefon jest na gwarancji!"
[S] "Wykryliśmy naprawę w nieautoryzowanym serwisie. Zgadza sie pan na odpłatną naprawę?"
[J] "Ale jak to? Przeciez ostatnia naprawa i jedyna naprawa zostałą wykonana u was pod koniec lipca"
[S] "Ale my wykryliśmy naprawę nieautoryzowana - zgadza się pan na naprawę?!"
[J] "Ale jak to - na jakiej podstawie tak stwierdziliscie?"
[S] "Zgadza sie pan czy nie?!"
Tutaj staram sie wyjąsnić sprawe i opisać wcześniejsza naprawę, to co zostało naprawione, mowie o zmienionym imei, obudowy itp
[S] "A no własnie IMEI, to zgadza sie pan czy nie"
Jasnym jest dla mnie ze to jakieś nieporozumienie - wiec nadal proszę o wyjaśnienia - to zostalem poinformowany ze wyślą wycenę naprawy na mail który podam. Podolem więc.
[S] "Proszę sie zapoznać z mailem i jak najszybciej dac odpowiedz czy sie pan zgadza na odpłatna naprawę".

Z mailem zapoznałem się od razu za pomocą telefony, i mało zawału nie dostałem! Naprawa została podliczona na 1556,06zł!



Odrazu zaciekawiło mnie - na jakiej podstawie uznali ze telefon był w nieautoryzowanym serwisie. Niżej załaczam zdjęcia od nich:



tutaj widać naruszone śrubki. Chyba nie muszę mówić ze zostały one naruszone podczas ostatniej naprawy u nich?
Kolejne zdjecie:



Jest to zdjęcie szufladki na kartę sim, Widac na nim opisany wczesniej nowy numer IMEI po ostatniej naprawie (wiec wszystko sie zgadza jak dla mnie). Wiec w czym problem?

Na podstawie załączonych przez serwis LG plików można wywnioskować ze LG najprawdopodobniej twierdzi ze ostatniej naprawy dokonalem w jakimś nieautoryzowanym serwisie, bo przeciez nie zgadza im sie IMEI mojego telefonu z IMEI i numerem seryjnym ktory maja w swojej bazie danych. Znaczy sie numer seryjny sie zgadza (porównajcie dokument z pierwszej naprawy i ostatnia wycenę naprawy) ale IMEI im się nie zgadza. Na wycenie naprawy podają ten stary IMEI a nie nowy.

Tak wiec - moja teoria jest taka - ze ktoś nie dopełnił swoich obowiązków i zapomniał odnotować to ze numer IMEI został zmienione. BA! w ogolę zapomnieli odnotować ze jakakolwiek naprawa został przeprowadzana na tym telefonie o takim numerze seryjnym. Moze dlatego ze dokument naprawy został wysłany do mnie?! Kto wie...

Ale jakby ktos chciał - to by rzucił okiem na pudełko - na którym został nalepiony nowy IMEI, mogła sobie sprawdzić dzięki temu ze cześć pochodziła od nich... no ale wpis ten został zaklejony przez nowy:


(nowy imei był nalepiony pod tą nalepką na dole ekranu - nadal tam pewnie jest, chyba ze go ktoś zerwał w serwisie)

Nowy numer był tez zawarty w karcie gwarancyjnej - był zawarty w uwagach naprawy. Ok - wrzuciłbym zdjęcia karty gwarancyjnej. Ale nie mogę tego zrobić - bo karta gwarancyjna nie wróciła dziś do mnie wraz z telefonem. Najprawdopodobniej została w serwisie. Albo ją zatrzymali, albo zagubili (pewnie to pierwsze)

Obecnie napisałem E-mail do LG w celu wyjaśnienia sprawy i czekam na odpowiedz. Oczywiscie poinformuje o rozwoju sprawy, bo czuje ze beda problemy z wyjasnieniem jesli taki nieład u nich panuja i kwestoionują swoje własne naprawy.

Przestrzegam was - zawsze fotografujcie sprzet przed wysłaniem do serwisu i odebraniem go z serwisu! szczegołowo - bo nawet jak telefon zostanie naprawiony w serwisie - nastepnym razem mogą wam prubować wmówić, ze naprawialiście go na własną rekę!

Czekam na wyjaśnienia LG