AMA - życie w Estonii, zdjęcia.
ama - życie w Estonii
Tere, mieszkam od 5 miesięcy w Estonii, studiuję zaocznie i pracuję jako stażysta. Chętnie odpowiem na pytania w komentarzach.
Sporo Polaków sądzi, że Estonia to jakiś mały post-komunistyczny kraj, biedny i nie warto tam jechać.
Dlaczego wyjechałem do Estonii, co mi się tu podoba?
Powodów jest sporo, jest blisko do Polski, sporo Polaków mieszka w Tallinie, jest taniej niż w innych krajach skandynawskich (Estonia aspiruje do bycia krajem skandynawskim), nie jest ciężko ze znalezieniem pracy, lubię północną Europę, niskie temperatury, ostre zimy. Estonia ma najczystsze powietrze w Europie. Jest ogromny wybór jedzenia w sklepach, szczególnie chleba, 30-40% produktów jest z Polski. W Tallinnie można pić wodę z kranu bez gotowania, woda pobierana jest z zamkniętego jeziora Ülemiste (jezioro jest ogrodzone). Lasy są bardzo czyste. Sauny i to że nikt nie ma bólu dupy jeśli chodzi o nagość, do sauny wchodzi się nago, na basenach nie ma przebieralni. Plaże i dostęp do morza, Bałtyk może najczystszy i najcieplejszy nie jest ale mi się przyjemnie pływa. Sporo koncertów i wydarzeń kulturalnych.
Trochę zdjęć poniżej, wrzuciłbym więcej ale mogło by niektórym zmulić internet, jak ktoś chce więcej mogę wrzucić na imgura, mam jeszcze zdjęcia z Haapsalu, Rakvere, Rummu Karjäär, Aegna, Türisalu pank, Naissaar, Rohuneeme, Keila-joa, sporo zdjęć Bałtyku, plaż, lasów.
Widok z Toompea w lecie.
Widok w zimie.
Widok na drugą stronę Tallinna.
Toompea zimą.
Riigikogu, parlament Estonii.
Vabaduse väljak - plac wolności.
Raekoja plats - plac ratuszowy.
Raekoja plats dzisiaj.
Vanalinn - stare miasto.
Kadriorg
Lauluväljak
Widok na Tallinn z hotelu Viru.
Lasnamäe - blokowiska zwane tutaj sypialnią Tallinna
Widok na Tallinn z Linnahall
Święto Odzyskania Niepodległości (taasiseseisvumispäev) - 20 sierpnia, domek w lesie u znajomych Estończyków, Keila-Joa.
Sauna
Balti kett 25 (bałtycki łańcuch) - koncert Frankie Animal i Metsatöll