LTE PLUS GSM i jego nieuczciwe praktyki.

schodek
schodek
Witam.
Chciałbym się podzielić z Wami swoimi przejściami z siecią Plus GSM a dokładniej z ich nieuczciwymi praktykami
W dniu 15 stycznia 2015 roku zamówiłem internet LTE, popisałem umowę z dniem 20 stycznia. Od dnia podpisania umowy mam 14 dni na jego zwrócenie bez podania przyczyny. Internet chodził całkiem dobrze ale po wykorzystaniu limitu często zrywał się i niestety trzeba było restartować router.
Doszedłem do wniosku, że chce zrezygnować z tego dostawcy i przed upływem 14 dni wysłałem na bok@ oświadczenie o odstąpieniu od umowy. W mailu zwrotnym ( w umowie zapis, że można zrezygnować drogą elektroniczną) otrzymałem informacje jakie pliki zostały przeze mnie dołączone i treść mojej sprawy.
Od czasu wysłania odstąpienia od umowy mam kolejne 14 dni na zwrócenie modemu z własnoręcznie podpisanym oryginałem odstąpienia. Przed upływem terminu wysłałem firmą kurierską modem z wymaganymi dokumentami na adres magazynu podanego w umowie. (Avato)
Dziś dzwoni kurier, że magazyn odmówił przyjęcia paczki bez podania przyczyny. Jako, że byłem bogatszy o wiedzę zaciągniętą z wykopu o podobnej tematyce to postanowiłem zadzwonić do magazyn Avato i dowiedzieć się czemu nie została odebrana paczka.
Kobieta, która odebrała telefon poinformowała mnie, że ma tylko informacje iż moje odstąpienie od umowy przekroczyło termin.
Wiedziałem, że nie przekroczyło więc dzwonie do BOK plusa. Po podaniu wszystkich danych Pan powiedział, że moje odstąpienie nigdy do nich nie wpłynęło i pyta w jaki sposób wysłałem pismo. Informując, że drogą elektroniczną usłyszałem tylko, że takie pisma wysyłać się powinno listem poleconym. Powiedziałem Panu, że w takim razie chce rozmawiać z kimś kompetentnym ponieważ w umowie wyraźnie jest napisane, że mogę zrobić to mailem więc nawet nie wie jakie umowy daje się do podpisania klientowi.
I tu się zaczyna dziwna sprawa.
Pani pracująca w magazynie jest w stanie prześwietlić oczami paczkę nie otwierając jej i jest w stanie stwierdzić, że jej nie odbierze "bo tak" a nawet nie mając pewności od kogo ona jest (paczka nie była adresowana przeze mnie więc inne nazwisko widniało na liście przewozowym) i kłamie, że przekroczyłem termin nawet nie mając absolutnie żadnego śladu mojego odstąpienia.
Pomyślałem sobie, "dobra złodzieje, czytałem o takich praktykach i jeżeli wystawicie fakturę albo będziecie chcieli swój sprzęt to idę z tym do sądu"
Za 3 godziny dzwoni do mnie przemiła Pani Ewelina z sieci Plus GSM przepraszając mnie za ogromną pomyłkę.
Nie interesowały mnie przeprosiny tylko chciałem się dowiedzieć czemu Pani z magazyny Avato nie odbiera paczek. Poinformowałem o tym, że zgłoszę całą sytuacje do UOKIK ponieważ uważam, że sieć Plus GSM prowadzi bezprawne praktyki mające na celu wyłudzić przedłużenie umowy wynikające z przekroczenia terminu dostarczenia sprzętu do magazynu w którym i tak nikt nie odbierze paczki.
Pani Ewelina powiedziała, że ma pierwszą taką sytuację , że magazyn nie odebrał paczki(ta, jasne) i znalazł się mój email z pismem rezygnującym z umowy.
Oczywiście zostałem poinformowany o tym, że mogę złożyć reklamacje i czy mógłbym zawrócić kuriera ponieważ w magazynie ktoś popełnił gafę i teraz odbiorą paczkę ode mnie na pewno.
Nie zgodziłem się na takie coś argumentując, że chce mieć ślad iż magazyn nie odbiera paczek by później mieć dowód na takie nieuczciwe zagrania.
Pani Ewelina poprosiła bym wysłał sprzęt do magazynu a na maila zwrotnego z instruktażem reklamacji, który mi wysłała żebym odpowiedział numerem listu przewozowego ponieważ chcą przekazać go Avato by ci z kolei odebrali na pewno taką paczkę.
Zakończyliśmy na tym rozmowę.
Wszyscy wiemy czemu chcą numer listu. Kilka telefonów z opier*** na bok, wiedzą, że mam twarde dowody w postaci listów, e-maili i teraz chcą wysłać numer listu tylko po to by magazyn odebrał TYLKO MOJĄ paczkę ale żeby przez przypadek nie odebrał innej bo wtedy by działali zgodnie z zasadami jakie są w umowie no i szary Kowalski by odstąpił od umowy bez przejść z tą firmą.

Koszty na jakie nieuczciwa polityka plusa mnie naraziła to Wysłanie paczki 30 zł, nie odebrali to kolejne 30 by wróciła do mnie i kolejne 30 żebym wysłał. Oczywiście napiszę reklamację do( jak to nazywają ) DEPARTAMENTU REKLAMACJI o zwrot kosztów i zobaczymy jak to się dalej potoczy.
Wiem jedno. Plus prowadzi nieuczciwą politykę reklamując się LIDEREM LTE. Gdyby nie moja natychmiastowa interwencja to pewnie bym miał internet na 24 miesiące płacąc 59 miesięcznie za 25 GB. (Pamiętajcie, że niby jest nielimitowany i po tych 25 GB macie do 10mb/s ale w umowie jest zapis, że mają prawo przyciąć was do 32kb/s :) )

Taki właśnie jest efekt wzięcia internetu na testy.

Jeszcze czeka mnie faktura za wykorzystane megabajty, nie zapłacę powołując się na moje koszty związane z wysyłaniem ich sprzętu i ich błąd do którego sami się przyznali.

To pierwszy wykop, przepraszam za brak składni i dziękuję za uwagę
Strzeżcie się Plus GSM