AMA - Byłem w Peru na ceremonii Ayahuasci + zwiedziłem Macchu Picchu

O.....t
O.....t
Byłem w Peru na odosobnieniu ayahuasci prowadzonym przez //www.etnikas.com/
Mój wyjazd wyglądał tak, że przyleciałem po południu do Cusco, dawnej stolicy Peru i pierwszy dzień spędziłem w innym hotelu a właściwie od razu poszedłem spać ze względu na jet lag (-7 godzin w stosunku do Polski). Drugiego dnia też byłem w tym hotelu i o 10 spotkałem się z pracownikami Etnika's na wypicie przeczyszczającej wody wulkanicznej. Trzeciego dnia przenieśliśmy się do ośrodka Etnika's w Świętej Dolinie (nazwa wynika z tego, że rzeka którą przez nią płynie ma taki sam kształt jak Droga Mleczna) gdzie spędziliśmy pięć dni w pięknie położonym domu ze wspaniałym ogrodem i gdzie przeszedłem przez trzy ceremonie Ayahuasci. Piątego dnia pobytu w Etnika's, po południu, wyruszyliśmy do Macchu Picchu gdzie dojechaliśmy pociągiem pod sam wieczór. Przespaliśmy się w hotelu i z rana poszliśmy zwiedzać starożytne miasto. Pod wieczór wróciliśmy do Cusco i następnego dnia miałem lot powrotny.

W ośrodku Etnika's musieliśmy oddać telefony i gadżety żeby nas nie rozpraszały (co oceniam jako słuszne posunięcie) więc żadnych zdjęć z ceremonii nie mam (ale nawet jakbym miał aparat przy sobie, to bym nie zrobił, bo uważam że to była zbyt osobista chwila by trzaskać fotki). Poniżej zamieszczam jedno zdjęcie z widoku w ogrodzie Etnika's i jedno zdjęcie z Macchu Picchu, gdzie mieliśmy chyba najlepszą możliwą pogodę.