Afera banhammera - kwestia stalkingu

SirPsychoSexy
SirPsychoSexy
Afera banhammera skupiała się przede wszystkim na zorganizowanej akcji manipulowania Wykopem przez jednych z najbardziej aktywnych użytkowników, zajmujących pierwsze miejsca w rankingu. Jednak jest jeszcze jeden aspekt, znacznie bardziej istotny, który trzeba pokazać, a który jednoznacznie definiuje tę grupę jako potencjalnie groźnych socjopatów, którzy dla próżnej przyjemności i wygranej z wykopowym “lewactwem” potrafią zniżyć się do stalkowania jednego z nielubianych przez nich użytkowników, danych jego rodziny, a nawet do planów zniszczenia jego życia zawodowego.

W oryginalnym znalezisku pojawia się kilka nicków osób nielubianych przez grupę – m.in. artpop, alkan czy stekelenburg2. Głównym bohaterem znaleziska jest jednak biczplis. Konserwy uznały, że trzeba go zniszczyć w sposób daleko wykraczający poza internet. Przybliżymy wam tutaj ohydne zagrywki, jakimi posługują się dorośli, często ustatkowani ludzie, byle tylko dokopać komuś po drugiej stronie monitora.

Sprawa zaczęła się mniej więcej na początku sierpnia. Poza kanałami dotyczącymi manipulacji, na konserwowym Slacku istniał kanał ogólny, dotyczący luźnych dyskusji. Wtedy też pojawił się wpis autorstwa @Spaceman_ (wcześniej @Stadler) dotyczący biczplisa [ //i.imgur.com/l8G2Yhj.png ]. Rozpoczął on rozmowę pomiędzy użytkownikami [ //i.imgur.com/GHoY5FK.png ], okraszoną wieloma wulgarnymi epitetami i insynuacjami w kierunku wyżej wymienionego, których puentą jest sugestia @Spaceman_, by podesłać informacje o aktywności biczplisa do jego przełożonych.


W tym momencie dyskusja wchodzi na nowy tor za sprawą użytkownika @BotLigaNauki (wcześniej znanego jako @courso), który tak bardzo wziął bardzo do siebie wykopową aktywność biczplisa, że stała się ona wręcz jego obsesją [ //i.imgur.com/5HWmCqe.png ]. Liczy on na upublicznienie danych biczplisa na Wykopie i “zdemaskowanie go” [ //i.imgur.com/In4NpRe.png ]. Pojawiają się też pytania, wątpliwości i kwestie ideologiczne, a nawet życzenie mu śmierci.



Kiedy już na dobre rozkręca się akcja stalkingu, użytkownik @BotLigaNauki wpada na kolejny pomysł, który w całej sprawie jest najbardziej obrzydliwym jej aspektem. Rzuca mianowicie myśl, by wystalkować żonę biczplisa [ //i.imgur.com/cjT5F6l.png ]. Wspólnicy nie potrzebują zachęty i zaczynają przeszukiwać sieć w poszukiwaniu wskazówek, co widać tutaj [ //i.imgur.com/NIjFVsZ.png ] czy tutaj [ //i.imgur.com/PskdIsb.png ]. Posunęli się nawet do żenującej prowokacji, byle tylko zmusić biczplisa do reakcji, tworząc taką oto fotoszopkę (oryginalnie bez zamazania twarzy): [ //i.imgur.com/9HbjoDF.png ] i [//i.imgur.com/mW4i8AF.png].



Jednocześnie użytkownicy namawiają się na wspólne i masowe zgłaszanie wpisów, i komentarzy biczplisa, nawet tych sprzed kilku lat. Tutaj mała próbka, jak wyglądało to w rzeczywistości:

[ //i.imgur.com/VJqZUDG.jpg ] – Pierwszy usunięty przez moderację komentarz.
[ //i.imgur.com/nSVO7JX.jpg ] – skriny @BotLigaNauki z listy jego zgłoszeń i namawianie do zgłaszania biczplisa przez innych członków grupy.
[ //i.imgur.com/VX8Y4nV.jpg ] – obszerna lista z wymieniania się wpisami do zgłoszeń, przy czym najbardziej absurdalnym stwierdzeniem, autorstwa @BotLigaNauki, jest:
[...]Będzie, że jesteśmy obiektywni[...]

Większość ze zgłoszonych komentarzy została usunięta. Do dzisiaj też żaden z użytkowników, będących na slackowej grupie, nie udostępnił danych biczplisa i jego żony, jednak nie można mieć pewności, czy tego nie zrobią, biorąc pod uwagę puentę napisaną przez jednego z nich:



Wielu z was zastanawiało się w poprzednim znalezisku, po co dorośli ludzie zmawiają się na wspólne wykopywanie znalezisk, plusowanie się czy “walkę z lewactwem”. Część sugerowała dziecinne zagrywki. Tutaj jednak widać, że niektórym ze znajdujących się w grupie spiskowej osób świat wirtualny zaczął mylić się z rzeczywistością. Problem jest dużo poważniejszy, kiedy wirtualne konflikty przenoszone są do realnego życia, a groźby kierowane są nie tylko do wyimaginowanych wrogów z internetu (w tym wypadku biczplisa), lecz także ich bliskich. Musimy się zastanowić, gdzie tak naprawdę jest granica relacji międzyludzkich w naszej społeczności i czy osoby tak zdegenerowane, jak @Spaceman_, @BotLigaNauki czy @goompas zasługują na obecność w niej?