Matematyka - prośba o pomoc.
Wykopowicze, pomocy z zadaniem - poziom klasa I podstawowa.
Maturę z matematyki napisałem na 5 jakieś 18 lat temu, skończyłem studia na których bez większych problemów zaliczałem m.in. logikę, logistykę, teorię gier. Wcześniej z powodzeniem brałem udział w rozmaitych olimpiadach i konkursach matematycznych. Testu MENSA formalnie nie przechodziłem, choć na przykładowych testach nie wypadałem najgorzej.
Jednak przedmiotowe zadanie dziecka przerosło tak mnie jak i małżonkę, wykształconą nie gorzej ode mnie.
Mamy dane jak na rysunku, Ja jako facet mam problem z rozróżnieniem purpurowego od czerwonego, ale wierzę małżonce, która twierdzi, że 2 kredki są czerwone. Problem numer 1 to właściwe zmierzenie długości kredek. Wątpię aby poziom klasy pierwszej pozwalał na stosowanie ułamków, ale nawet zaokrąglanie w górę lub w dół do pełnych centymetrów nie rozwiązuje problemu. Na górze nad kredkami napisałem długości zaokrąglone najbliżej do połówek centymetra.
Z góry dziękuję za pomoc. Tak samo z góry przepraszam za zawracanie głowy jeśli sprawa jest oczywista.
Maturę z matematyki napisałem na 5 jakieś 18 lat temu, skończyłem studia na których bez większych problemów zaliczałem m.in. logikę, logistykę, teorię gier. Wcześniej z powodzeniem brałem udział w rozmaitych olimpiadach i konkursach matematycznych. Testu MENSA formalnie nie przechodziłem, choć na przykładowych testach nie wypadałem najgorzej.
Jednak przedmiotowe zadanie dziecka przerosło tak mnie jak i małżonkę, wykształconą nie gorzej ode mnie.
Mamy dane jak na rysunku, Ja jako facet mam problem z rozróżnieniem purpurowego od czerwonego, ale wierzę małżonce, która twierdzi, że 2 kredki są czerwone. Problem numer 1 to właściwe zmierzenie długości kredek. Wątpię aby poziom klasy pierwszej pozwalał na stosowanie ułamków, ale nawet zaokrąglanie w górę lub w dół do pełnych centymetrów nie rozwiązuje problemu. Na górze nad kredkami napisałem długości zaokrąglone najbliżej do połówek centymetra.
Z góry dziękuję za pomoc. Tak samo z góry przepraszam za zawracanie głowy jeśli sprawa jest oczywista.
