FARAON - dzieło polskiej kinematografii [kilka ciekawostek i zdjęć, zwiastun]

FARAON - z cyklu Polskie Filmy, Które Warto Zobaczyć



Początek filmu


Pochód udającej się na manewry armii młodego Ramzesa zostaje zatrzymany przez kapłana Herhora, który zauważył walczące na piasku skarabeusze (poświętniki) – święte wizerunki boga słońca Amona. Aby ominąć chrząszcze, oddziały muszą przejść przez kanał będący owocem morderczej pracy niewolnika.

Ramzes bezskutecznie stara się przeciwstawić poleceniom kapłana.


436c634142584e56557a6b3d_KK0f7yqyyfTjzPUovT5VcooDb37upoEV.jpg


Konflikt u władzy

O tym właśnie jest ten film w reżyserii Jerzego Kawalerowicza z 1965 roku. O podskórnym konflikcie starożytnego Egiptu: gdy władca próbuje ruszyć status quo. Młody faraon Ramzes kontra kasta kapłanów. Film to adaptacja powieści Bolesława Prusa o tym samym tytule.



436c634142584e56557a6b3d_DRTqI9cuzMdFlx9q4cKdBqec7GUnYlln.jpg



Kilka ciekawostek

Aktorzy grający Egipcjan zdaniem wielu byli bardziej egipscy niż byliby nimi współcześni Egipcjanie.

„Przystąpiłem do wyboru bohatera filmu. Zebrałem około pięćdziesięciu aktorów, spośród których próbowałem wybrać Ramzesa. Rozebrani do naga, nie licząc ręcznika zawieszonego na biodrach, wychodzili na plan. Okazało się, że nie ma głupszego uczucia, jak uczucie nagości, z pominięciem oczywiście plaży. Tymczasem na planie, odczytanie paru zdań stawało się niemożliwe dla wielu aktorów, nawet najlepsi tracili zimną krew. Myślałem, że już wszystko stracone. Próba wypadła jednak dobrze, kiedy rolę zagrał Jerzy Zelnik. Takiego faraona mogłem sobie wyobrazić” - Jerzy Kawalerowicz.


436c634142584e56557a6b3d_pgSMNlbmeV7qr91C6Jt3QSbpyTZ5lfjS.jpg



Film był realizowany w dużej części na pustyni Kyzył-kum pod Bucharą, a także w Egipcie i Azji stał się jednym z największych wysiłków produkcyjnych kinematografii polskiej. Gdy ekipa pracowała w Uzbekistanie w pełni lata temperatura powietrza wpołudnie przekraczała 60 stopni Celsjusza, a piasku – 80. Codziennie na plan zdjęciowy dostarczano 10 tys. butelek wody mineralnej. Niebezpieczne były również żmije piaskowe i jadowite pająki „falangi”, rzucające się na ludzi z odległości paru metrów".


W atelier łódzkiej wytwórni powstała większość scen rozgrywających się we wnętrzach pałacu faraona świątyń i labiryncie. Warszawska Stocznia Rzeczna wykonała według rysunków sprzed 4 tys. lat statek egipski.


Jednym z licznych konsultantów filmu był prof. Kazimierz Michałowski, jeden z największych na świecie autorytetów w dziedzinie egiptologii.


Rzeka Nil zastąpiona została  przez mazurskie jeziora.


Do realizacji zdjęć wykonano 3 tys. par obuwia, 3 tys. peruk, 3 tys. tarcz, 600 maczug, 1000 toporów, 700 łuków, 2,5 tys. włóczni, 12 tys. strzał, 1000 mieczy, 60 kompletnych szat kapłańskich. Produkcja filmu trwała 3 lata.



436c634142584e56557a6b3d_a2DjjBoenV9rFRcb3oOZFb8ssRrRIgUN.jpg


Faraon. Reżyseria: Jerzy Kawalerowicz, scenariusz na podstawie powieści Bolesława Prusa: Tadeusz Konwicki, Jerzy Kawalerowicz, zdjęcia: Jerzy Wójcik, muzyka: Adam Walaciński, scenografia: Jerzy Skrzepiński. Występują: Jerzy Zelnik (Ramzes XIII i Lykon), Andrzej Girtler (Ramzes XII), Wiesława Mazurkiewicz (królowa Nikotris), Piotr Pawłowski (arcykapłan Herhor), Stanisław Milski (arcykapłan Mefres), Leszek Herdegen (prorok Pentuer), Mieczysław Voit (kapłan Samentu), Barbara Brylska (Kama), Krystyna Mikołajewska (Sara), Ewa Krzyżewska (Hebron), Emir Buczacki (Tutmozis), Kazimierz Opaliński (Beroes, prorok chaldejski), Edward Rączkowski (Dagon, kupiec fenicki). Produkcja: Zespół Filmowy KADR, WFF Łódź 1965. Kolor, 35 mm, 5039 m, 182 min.


Wybrane opisy skopiowane ze źródeł:

„Superprodukcja po polsku- wersja starożytnego Egiptu w filmie Faraon Jerzego Kawalerowicza”

Faraon - culture.pl

Faraon - filmpolski.pl