Jak odśnieżacie Mirki?

takJakLubimy

Pada śnieg. Dużo..

Czy ktoś z Was pokusił się o przemyślenia czy lepiej realizować misję pozbywania się białego puchu etapami, dajmy na to rundka co godzinkę, czy też może dać sobie spokój i wybrać odśnieżanie globalne po ustaniu opadów?

Który z wariantów wymaga większego wydatku energetycznego? 

Która strategia jest bardziej korzystna? 

Oczywiście, gdy w grę wchodzi utrzymanie ciągłego ruchu na pytanie, odpowiedź wydaje się oczywista :)

Zapraszam do dyskusji. 

Może ktoś to policzy :)))