P4 Play - nikt cię tak nie okradnie, jak my!

pagolik
pagolik

Mirki, Mireczki! Proszę Was o pomoc, a jednocześnie przestrzegam przed operatorem P4 - Play.


tl;dr

Play nalicza opłaty za usługę Tidal mimo, że zawarta umowa gwarantuje 24 miesiące bez opłat. Reklamacje argumentuje w idiotyczny sposób, a każdą kolejną zamyka z odwołaniem do jednej i tej samej z idiotycznym wpisem wyssanym z palucha. Racje przyznają mi ludzie w salonie oraz konsultanci na infolinii, ale dział reklamacji play nie czyta co się do nich piszę ;o


Wersja pełna:

W Play mam abonament od dobrych 7 lat. Nigdy większych przygód z nimi nie miałem, do teraz. W październiku 2017 roku kończyła mi się kolejna umowa z Play. Stwierdziłem, że rzucam wypowiedzenie, bo ofert na karte jest sporo. Wypowiedzenie złożone. Zadzwonił raz gość z utrzymania klienta, drugi raz. Za trzecim wysłuchałem i dostałem satysfakcjonującą mnie oferte - all unlimited za 25zł miesięcznie (razem z wymaganymi zgodami na fakture elektroniczną itd) + Tidal na 24 miesiące (cały okres trwania umowy) za free. Wchodzę w to. Umowe zawarliśmy telefonicznie 31 października 2017, co zostało potwierdzone dwoma mailami od Play:


5958393159674d4742783878_Rs0CWLoGdFEQZPFlBEvox9cFgLp8GNoh.jpg

oraz drugi mail z warunkami:


5958393159674d4742783878_VMa7TPDmeRZWQ0kiD3zY78n5WJMOeBFe.jpg


Takie podsumowanie zawartej umowy dostałem również listownie od Play:


5958393159674d4742783878_Sjra5cmQSjI4YPhZAgw5e6UHolYDE2PH.jpg


Wszystko było super, aż do lutego 2019. Nagle dostaje fakturę na kwotę 56,50, z czego 25zł to abonament a reszta to:


- WiMP/Tidal - muzyczny serwis streamingowy - opłata za niepełny okres rozliczeniowy (11,61 PLN)

- WiMP/Tidal - muzyczny serwis streamingowy – opłata za luty 2019 (19,99 PLN)


Pierwsza myśl - błąd, cykne reklamacje i z głowy. Taki uj. Reklamacji złożyłem już sześć + kolejną dzisiaj, bo przyszła następna fakturą z doliczoną kwotą za użytkowanie Tidala:


5958393159674d4742783878_8txDmjgwhEQIgwC6vAvqmZEkW5tsnqDO.jpg



Jedna reklamacja była złożona w salonie, gdzie pracownik przyznał mi racje oglądając dokumenty. Jedna była załątwiana na infolinii, gdzie również konsultant przyznał mi racje i powiedział, że nie rozumie działania działu reklamacji, ale on nic nie mozę. Play idzie w zapartę, że:


(odpowiedź na jedną z reklamacji): 

„Zweryfikowałem sprawę. Informuję, że zgodnie z Regulaminem z Promocji Tidal – serwis muzyczny bezpłatny przez 24 miesiące można skorzystać tylko raz dla danego numeru telefonu. W związku z tym po upływie 24 miesięcy od pierwszej aktywacji usługi, która miała miejsce w dniu 13 listopada 2016 roku, bezpłatna promocja przekształciła się w płatną usługę Tidal Premium w Play.”


Po 1 - nigdy na oczy nie widziałem czegoś takiego, jak Regulamin Promocji Tidal. Nikt o tym nie wspomniał podczas przedłużania umowy. Nie ma również czegoś takiego w załącznikach do umowy, gdzie są wszystkie regulaminy, które obowiązują przy mojej umowie. Tam również nie ma wzmianki o jakichkolwiek obostrzeniach związanych z Tidalem.

Po 2 - nigdy nie aktywowałem sam z siebie żadnego Tidala, bo korzystałem ze Spotify

Po 3 - co to za pieprzenie, skoro w umowie mam czarno na białym napisane, że 24 miesiące za darmo.


Rozumiem, że mógł zawalić konsultant - wtedy firma powinna wziąć to na siebie wewnętrznie, a klientowi już podczas pierwszej reklamacji przyznać rację. Przy jednej reklamacji Play w drodze wyjątku bla bla bla zaproponował 120zł rabatu na abonament, kiedy 19,99 za Tidal * 12 miesięcy (czas do końca umowy) = 240zł. Też mi przysługa.. Na propozycje oczywiście nie przystałem, skladając kolejne odwołanie. 


W międzyczasie wysłałem pismo do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta w Poznaniu z opisem sytuacji i dowodami. Dziś dostałem informacje o przyjęciu sprawy do analizy. Nie wiem ile to może potrwać i co wskóra Rzecznik. W związku z tym - co mogę jeszczę zrobić ? Jedno jest pewne, nie odpuszczę. Ja się z warunków umowy wywiązuje od kilku lat płacąc co miesiąc w terminie. Dlaczego mam darmować molochowi, skoro mi się zgodnie z umową należy ? Jak wygląda ewentualna dalsza drogą sądowa ? Czy mogę rozwiązać te umowę przed czasem z powodu niewywiązania się z niej operatora, bez ponoszenia żadnych opłat/kar z tytułu rozwiązania umowy przed końcem ? Będę wdzięczny za całą pomoc.


Obecnie wygląda to z mojej strony tak - wpieprzymy dziadowi jakis niski abo i Tidala, on sie nie ogarnie ze mu aktywowaliśmy tego tidala kiedyś tam i rok będzie płacił pięć dyszek a nie 25 i wyjdziemy na swoje, hie hie hie, niecny plan Januszu!