Play po cichu naciąga klientów i liczy, że nikt nie zauważy

Cześć Mirki, 

Opiszę Wam na moim przykładzie jak Play próbuje nabijać ludzi w butelkę i tym samym zarabiać na naliczaniu wielu drobnych kwot. Wpis jest ku przestrodze.

Około miesiąc temu byłem poza UE, w kraju gdzie koszty połączeń są absurdalnie wysokie. Nie był to mój pierwszy wyjazd w tamten rejon. Już raz zdarzyło mi się zapłacić wysoki rachunek za jakiś drobny przesył danych. Nauczony doświadczeniem, zaraz po opuszczeniu UE wyłączam wszelkie możliwe transmisje danych oraz z zasady nigdzie nie dzwonię i nie odbieram żadnych połączeń.

Mimo opisanych powyżej środków ostrożności, na moim koncie Play pojawiły się opłaty poza abonamentem. Po szczegółowym zbadaniu sprawy, okazało się, że opłaty zostały naliczone za połączenia przychodzące, które odrzuciłem. Pocztę głosową mam od zawsze wyłączoną jeżeli to ma jakiekolwiek znaczenie. Poniżej screeny z telefonu:

Sprawę oczywiście zareklamowałem, a reklamacja została uznana. Niesmak jednak pozostał. Pytanie co by było, jakbym przy wyższym rachunku po prostu nie zauważył tego, że jakaś kwota została naliczona niesłusznie? Kwota wydaje się niewielka, jeżeli jednak proceder jest praktykowana na szerszą skalę może to być całkiem pokaźny zysk dla sieci Play.

Zdecydowałem się opisać sytuację, gdyż tego próba oszustwa zdarzyła się mi już 2 lub 3 razy. Dopiero przy tym razie zrobiłem screeny i udokumentowałem wszystko. Warto aby inni abonenci mieli świadomość jak Play postępuje ze swoimi klientami. Ja od kilkunastu dni nie jestem abonentem tej sieci. Głównie za tego typu nieuczciwe podejście do klienta oraz mimo wieloletniego stażu braku konkurencyjnej oferty.