Jak zrobić tani nawiewnik antysmogowy?
O szkodliwości pyłów zawieszonych w powietrzu PM10 i PM2.5 napisano już wiele, więc nie będę powtarzał. Jak się zabezpieczyć? Jest wiele sposób, chciałbym podzielić ciekawym i ekonomicznym rozwiązaniem dla osób mieszkających w mieszkaniach wentylowanych mechanicznie z nawiewnikami okiennymi.
Uwaga: nie jestem ekspertem budownictwa, nie biorę odpowiedzialności za aplikacje poniższych pomysłów i ich konsekwencje.
Jak najlepiej zabezpieczyć? Tak aby powietrze wpadające do mieszkania było już oczyszczone, opcje:
- przeprowadzka w Bieszczady,
- rekuperacja,
- nawiewniki antysmogowe.
Gdy powyższe nie wchodzą w grę, niskim kosztem możemy sami zrobić sobie nawiewnik antysmogowy. Zamiast zatykać wentylacje w zimie, można ją wykorzystać do filtrowania powietrza. W kanał nawiewnika wystarczy włożyć tkaninę filtracyjną.
Więcej o nawiewnikach: https://dom.wp.pl/do-czego-slu...
Ja zrobiłem to jak na poniższym zdjęciu, ramka z listewki 0.5cm która trzyma sfałdowaną (dla większej powierzchni, lepszego przepływu powietrza) tkaninę filtracyjną F7, do kanału wewnątrz okna włożyłem jeszcze filtr wstępny G4.
Filtr po 2 tygodniach już jest ciemniejszy po zewnętrznej stronie, nałapał już trochę zanieczyszczeń. Na ścianie widać znaki po smogu który osiadał gdy nie było filtra.
Więcej o filtrach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Filtr_powietrza_(technika)
Dlaczego F7? Bo jest tani ok. 15zł za m^2 w miarę oczyszcza z PM10 a nie stawia zbyt dużego oporu.
Całkowity koszt na rok: rzędu 30zł. Ja wymieniam filtry F7 raz na 1-2 miesiące. A filtr G4 raz na sezon.
Jak wygląda filtr po 1 miesiącu w nawiewniku? Poniżej:
Kolejno na zdjęciu:
- Ramka
- Filtr nieużywany.
- Filtr G4 (jak widać mało zanieczyszczeń się osadziło)
- Filtr F7 niepofałdowany.
- Filtr F7 który był pofałdowany (dzięki temu powinien dawać lepszy przepływ powierza i rzadziej trzeba go zmieniać).
Mierzyłem też jak bardzo zanieczyszczone jest powietrze po przejściu przez nawiewnik laserowym czujnikiem z Chin za ok 80-100zł:
https://aqicn.org/sensor/sds01...
Z moich pomiarów wynika, że poziom PM10 zostaje zmniejszony do ok. 50% a PM2.5 do ok. 70-80%.
Uwagi:
- Potrzebna jest wentylacja mechaniczna, aby cały czas powietrze było wymieniane i kontrola wilgotności w pomieszczeniach (np. termometr z czujnikiem wilgotności, wystarczy popatrzeć czy po montażu wilgotność nie jest stale większa niż 60%), bo przy dużej wilgotności można narobić sobie grzyba w mieszkaniu.
- To rozwiązanie nadaję się gdy mamy zamknięte okna, można wietrzyć mieszkanie przez kilka minut, ale jak będziemy mieli stale otworzone okno, to powietrze nie będzie filtrowane.