Podróż do przeszłości - źródła inspiracji dla serii Dead or Alive cz. 9

Witam, dzisiaj krótki, weekendowy wpis, bo i twórcy nie dali powodów do dłuższego. W dzisiejszej dziewiątej części serii pod lupę bierzemy serię Dead or Alive.

Seria Dead or Alive rozpoczyna się grą o tym samym tytule w 1996 roku, wyprodukowana przez Tecmo, miała być ratunkiem, dla mającej problemy finansowe firmy (i jak się okazało była). Produkcja inspirowana była grą Virtua Fighter. By moc stanąć w szranki z innymi wielkimi tytułami, oraz czymś się wyróżnić, twórcy postanowili połączyć dwie rzeczy seksualność z przemocą. W grze również wprowadzono pewne nowości w stosunku do innych produkcji - w miejsce guzika obrony, wstawiono ruch kontrowania ruchy przeciwnika co wprowadziło dodatkową dynamikę oraz ładunki wybuchowe w rogach mapy, które podczas kontaktu wybuchały zadając spore obrażenia i wyrzucając postać w powietrze. Historia jest prosta - wielka korporacja DOATEC, z nieznanymi motywami, organizuje turniej na który zaprasza uzdolnionych mistrzów sztuk walki. Korporacja posiada różne areny do walki rozsiane po całym świecie. W kolejnych częściach główną osią historii są wydarzenia związane z ninja (w końcu pierwotny projekt nazywał się "Ninja Fighter"). Przechodząc do sedna - czym inspirowali się twórcy przy produkcji? Nie jest w sumie tego dużo, raczej w porównaniu do innych produkcji wygląda to blado, co w sumie dobrze świadczy o autorach, bo włożyli dużo wkładu własnego.

Wprowadzony podczas pierwszego turnieju Jann Lee jest wzorowany na Bruce Lee. Walczy Jet Kune Do, którego nauczył się oglądając filmy ze swoim idolem, urodziny ma również tego samego dnia, jego nazwa nawiązuje do imienia Bruca nadanego mu przy narodzinach, jak i posiada kilka zachowań wielkiego reformatora sztuk walki. Jak zwykle, w liczącej się bijatyce musi być jeden klon Lee.

Bass Armstrong jest silnie wzorowany na postaci zapaśnika Hulka Hogana, w zakresie wyglądu, ubioru, zachowań i ruchów. Armstrong tak jak Hogan występuje pod postacią zamaskowanego zawodnika, o nazwie Mr. Strong, gdy hulk występował pod nazwą Mr. America. Co ciekawe, w filmie na podstawie gry postać Bassa była grana przez Kevina Nasha - będącego kiedyś w grupie nWo razem z Hoganem.

Podczas pierwszego turnieju wprowadzony zostaje również Zack, bardzo silnie wzorowany na wyglądzie oraz stylu ubioru koszykarza Denisa Rodmana. Owa inspiracja doprowadziła nawet do tego, że Rodman podkładał głos postaci w jednej części gry.

W trzecim turnieju pojawia się Brad Wong wzorowany dosyć luźno, na roli Jackiego Chana jako Wong Fei Hung w filmie o "Pijanym Mistrzu".

W całej serii pojawia się kilka postaci czerpiących od ninja różne elementy, od ich ubioru, zachowań, kultury czy wierzeń. W końcu wydawcą jest Team Ninja, a wstępny tytuł dla gry brzmiał "ninja Fighter". Najbardziej znanym ninja występującym w serii jest Ryu Hayabusa, zaczerpnięty z serii Ninja Gaiden, zastąpił postać Kamui wstępnie mającą być głównym shinobi dla gry, jednak jeden z twórców wpadł na pomysł wzięcia postaci z NG. Jedną z głównych protogonistek stała się Kasumi, kunoichi z klanu Mugen Tenshin stała się w historii DoA nukeninem (zbiegłym shinobi); posługuje się wakizashi. Kolejną kunoich z klanu jest Ayane, z charakteryzuje się używaniem ninpo - magii ninja. W grze pojawia się naturalnie były mistrz klanu w postaci Shidena oraz jego syn Hayate, obecny mistrz klanu.

Oczywiście główni źli również nawiązują do ninja i ich kultury i wierzeń. Jest tutaj Tengu w wersji długonosej jako Bankotsubo oraz dwóch członków klanu - Genra i Raidou, którzy w związku z zabawą magią shinobi, gdy nie wszystko poszło według planu, stali się "ostatnimi szefami" zasługującymi na pokonanie przez gracza.

I to by było na tyle w związku z serią Dead or Alive. Wysoki wkład własny oraz krążenie wkoło tematyki ninja twórców gry, wpłynęli na długość wpisu :)

W 10 części będzie całkiem pokaźny (wiadomo 10 część zobowiązuje) wpis o serii, gdzie głównym elementem jest walka bronią, czyli Soul Calibur.