Koniec darmowego hostingu w cba.pl, koniec pewnej epoki.

xandra
xandra

Koniec darmowego hostingu w cba.pl, koniec pewnej epoki.


Jeśli ktoś korzystał i nie zapłaci do końca lutego wszystko zniknie. Zginie na zawsze. 


Witaj, xandra Jest to przypomnienie o zbliżającym się terminie płatności za konto hostingowe w serwisie CBA.PL. Jeśli konto nie zostanie opłacone do 1 marca, zostanie ono zablokowane przez komunikat zasłaniający stronę, a później usunięte wraz ze wszystkimi powiązanymi stronami, plikami, bazami danych oraz kontami email. Jest to operacja nieodwracalna.Aby tego uniknąć, opłać swoje konto hostingowe.Zaloguj się do panelu użytkownika, przejdź do sekcji Konta Hostingowe i kliknij Ulepsz przy koncie hostingowym. Następnie wybierz okres i dodaj do koszyka. Później w prawym rogu ekranu kliknij na koszyk i opłać zamówienie.Jeśli kupiłeś u nas domeny i nie korzystasz z naszego konta hostingowego FREE, ta informacja Cię nie dotyczy, a Twoje opłacone domeny są bezpieczne.Niezależnie od Twojej decyzji - dziękujemy za korzystanie z naszych usług.W razie pytań zachęcamy do kontaktu poprzez panel użytkownika w sekcji Wsparcie lub e-mail obsluga@cba.pl. Dołącz do nas na Facebooku i zyskaj dostęp do naszych atrakcyjnych, limitowanych ofert.Czy wiesz że obsługujemy już ponad 300 końcówek domen? Oferujemy rejestrację i przedłużenia w bardzo korzystnych cenach!


1581665337zE5nuNohMzHW3VXf6GY6fX01J2wqF.jpg

No, no... całkiem niemało - w sieci można znaleźć tańsze oferty... Tymczasem w cba.pl: Najtańsza opcja PRO to wydatek 79.99 zł za rok. Najdroższa opcja VIP to wydatek aż 349.90 zł za rok. Szczerze wątpię, że przyzwyczajeni do darmówki nagle wyciągną portfele. Do tego czasami konta na cba zakładane były na e-maile, o których już dawno właściciel strony nie pamięta i może pomarzyć o zresetowaniu danych logowania. Na pewno jednak kończy to pewną erę w polskim internecie - sporo początkujących webmasterów w polskim internecie zaczynała właśnie od cba.pl ze względu na bezpłatną usługę (w zamian za wyświetlanie reklam).

Live is brutal...