Z serii "how NOT to". Polityka cenowa pizzerii.
...czyli bardzo dyskretna podwyżka cen w Krynicy Morskiej.
Oszczędność czy głupota? Zamiast zlecić wydruk nowych ulotek, nowe ceny woleli nabazgrać na dziesiątkach starych. Niewykluczone, że wynajęli do tego osobnego pracownika! :P
Sama ulotka odstrasza wyglądem i daję świadectwo jakości usług. Z pizzerii oczywiście wyszedłem, zabierając ulotkę i mając nadzieję, że jakiś bar w Krynicy nie podwyższył jeszcze cen (lub zrobił to w sposób mi nieświadomy:)