Problem z takim stylem okładek/plakatów polega na tym, że podobają się tym którzy film już widzieli i potrafią docenić trafność przekazu. Pozostali nic nie zrozumieją..niestety.
Bardzo dobrze, że przytoczyłaś klasykę. Cieszy mnie to, że ktoś pamięta o tym, że kiedyś w Polsce robiło się dobre plakaty. Niestety. W moim odczuciu, porównywanie tego znaleziska do prac Świerzego czy Młodożeńca, to obelga dla tych ostatnich.
plakaty są ambitne, przez co nie nadają się do niektórych filmów - basic instinct totalnie nie pasuje a predator sygeruje coś porównywalnego do Drabiny Jakubowa
Komentarze (14)
najlepsze
Bardzo dobrze, że przytoczyłaś klasykę. Cieszy mnie to, że ktoś pamięta o tym, że kiedyś w Polsce robiło się dobre plakaty. Niestety. W moim odczuciu, porównywanie tego znaleziska do prac Świerzego czy Młodożeńca, to obelga dla tych ostatnich.
Ja patrzę na plakaty filmowe w inny sposób
Chodziło mi o nadużywanie przez ludzi słowa "genialny". Przykro mi, że nawet tak oczywistą rzecz trzeba tłumaczyć.