Odszukał banderowca, który wyrżnął mu rodzinę
"Spojrzałem na niego jeszcze raz, był to już starszy człowiek, ale jeszcze rześki, nędznie ubrany, w gumowcach i jakiejś kufajce. W najczarniejszych snach nie przypuszczałem, że kiedyś podam rękę mordercy moich dziadków..."
weblin z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
Komentarze (48)
najlepsze
Nawet nie chodzi o samą zemstę, bo to nie wróci życia ofiarom. Chodzi o zapobiegnięcie takiemu czemuś w przyszłości!
Bo na chwilę obecną przesłanie brzmi tak: "można sobie wymordować całą rodzinę i dożyć spokojnej starości chwaląc się swoją zbrodnią i nie będąc przez nikogo nękanym. A może jeszcze mi pomnik rodacy postawią?"
Trzeba takich eliminować dla przykładu, inaczej to jest zachęcanie to powtórzenia tego bo
O tej samej scenie pomyślałem.
Tutaj szczegóły: http://www.nowylubliniec.pl/teksty,main,0,1,rudka_,6.html