Sprawa "porwania" tego dzieciaka od początku mi śmierdziała
Policja prędzej czy później dotrze do prawdy, odkryje też, jakie tajemnice kryje rodzina porwanej dziewczynki. Doświadczony policjant przez skórę wyczuwa, gdy ktoś kłamie - zaznacza ekspert. Prawdopodobnie jeszcze 30 stycznia będzie got
kamilztorunia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 104
Komentarze (104)
najlepsze
Ja mam wrażenie, że jest to bardzo podobna sprawa jak w przypadku zniknięcia Madeleine McCann w 2007r. Nawet media działają w identycznym schemacie (chyba powtarzają scenariusz).
A dziewczynki prawdopodobnie już nie znajdą (obym się mylił).
To mnie bardzo ciekawi - czyli ktoś może mnie uwięzić na miesiąc, potem wypuścić i nie zostanie za to UKARANY?
Rozumiem porwanie dziecka z bogatej rodziny. Rozumiem też, że gdyby ktoś potrzebował dziecko to je po prostu kupił z jakiejś patologii. Ale w życiu nie uwierzę w porwanie kilkulatka w biały dzień, na środku osiedla.
Sam wygląd i zachowanie tej dziewczyny (kobiety?) przywodzi na myśl mieszkańców jakiejś patologicznej dzielnicy. Coś w niej jest
- Jego udział nie ma żadnego znaczenia dla rozwiązania sprawy. Rutkowski robi to dla własnej reklamy. Pracowałem w wydziale do walki z terrorem kryminalnym od 1999 do 2007 r. i nie znam ani jednego przypadku, w którym zdołałby on wykryć sprawcę uprowadzenia. Trzeba
Obstawiam, że porwanie ma związek z prywatnymi sprawami, któregoś z rodziców. I oczywiście mam nadzieję, że sprawa się rozwiąże, zanim Magdzie stanie się krzywda.
Możliwe scenariusze: 1. porwanie z powodów osobistych: najbliższy krąg rodziny i znajomych, 2. ukrycie wcześniejszej śmierci dziecka: tak samo, 3. osoba trzecia z zaburzeniami psychicznymi 4. porwanie dziecka dla kogoś do adopcji, np. za granicą. opcje 1.-3. dziecko raczej nie żyje :(
"...2. ukrycie wcześniejszej śmierci dziecka...", "1.-3. dziecko raczej nie żyje :("
raczej? ;]