Rozbił butelki na głowie dziewczyny. Sam wybierze sobie karę.
Prokuratura najpierw wypuściła go do domu a teraz zgodziła się, by oprawca, który rozbił butelki na głowie ekspedientki mógł dobrowolnie poddać się karze. Jakiej? To śledczy ukrywają. Dziewczyna doznała ciężkich obrażeń głowy, groziła jej m.in utrata oka.
X.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
miałoby jakikolwiek sens jakby to ofiara mogła wybrać karę dla niego