W powyższym materiale można zaobserwować, że niektóre helikoptery nie mają tylnego wirnika. Są to śmigłowce MD-600N wykorzystujące system NOTAR aby zniwelować efekt żyroskopowy.
"Kule" , ktore mozna zaobserwowac na niektorych liniach wysokiego napiecia to oktaedryczne ekrany radarowe. Sluza do poprawienia widocznosci normalnej jak i na obrazie radarowym - odbijaja impulsy przez co na ekranie widac linie zlozona z kropeczkow.
Ziewanie nie zawsze jest objawem znudzenia. Najczęściej spowodowane jest słabym dotlenieniem krwi. choć tak do końca przyczyny ziewania nie są dokładnie poznane. Jedna z teorii głosi, że ziewanie poprawia przepływ krwi i chłodzi mózg.
Heh... Jakbym siebie widział, co prawda nie na śmigłowcach, ale też wysoko, ponad 100 metrów nad Ziemią robię :) Na początku patrzysz na dół i widzisz Google Earth View, trudne jest pierwsze wyjście w przestrzeń, a potem to już rutyna, nie zwracasz uwagi na wysokosć i otoczenie :)
takie rzeczy tylko w stanach... nasi elektrycy pracują w dużo bardziej nerwowy sposób... u Amerykańców jakieś to wszystko takie spektakularne, i żadni z nich prawdziwi mężczyźni. jednym słowem: cudze chwalicie swego nie znacie...
Komentarze (14)
najlepsze
W powyższym materiale można zaobserwować, że niektóre helikoptery nie mają tylnego wirnika. Są to śmigłowce MD-600N wykorzystujące system NOTAR aby zniwelować efekt żyroskopowy.
Ciekawostka nr 2:
"Kule" , ktore mozna zaobserwowac na niektorych liniach wysokiego napiecia to oktaedryczne ekrany radarowe. Sluza do poprawienia widocznosci normalnej jak i na obrazie radarowym - odbijaja impulsy przez co na ekranie widac linie zlozona z kropeczkow.
Ziewanie nie zawsze jest objawem znudzenia. Najczęściej spowodowane jest słabym dotlenieniem krwi. choć tak do końca przyczyny ziewania nie są dokładnie poznane. Jedna z teorii głosi, że ziewanie poprawia przepływ krwi i chłodzi mózg.