Piekiełko dzieci w norweskim raju
Dla szeroko rozumianego dobra dzieci państwowe służby socjalne odbierają rodzicom dzieci, nie ujawniając publicznie powodów. W przypadku rodziny z Indii skończyło się to interwencją rządu z New Delhi.
Igor88 z- #
- #
- #
- #
- 45
Komentarze (45)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Może dlatego, że rodzice to "osoby wykształcone i zamożne, z wpływami w indyjskim rządzie". Pewnie i polskie władze by zareagowały gdyby sprawa nie dotyczyła zwykłych ludzi tylko kogoś mającego odpowiednie wpływy.
Za niedługo rodzice będą faszerować dzieci extasą i prozakien, aby rząd im dzieci nie odebrał.
http://ofiaromwojny.republika.pl/teksty/0391.htm
czemu akurat nogi mają zjeść?
Edit: "...w oczach wielu imigranckich rodzin jest koszmarem." Takie słowa w GW? Co jest? JKM został naczelnym GW :D ?
Edit2: "W sytuacji kiedy nad fiordy przybywa coraz więcej imigrantów, sztywny norweski system zderza się coraz częściej z różnicami kulturowymi i obyczajowymi." Gazeto Wyborcza! Czy zdajesz sobie sprawę, że ten dysonans poznawczy dla
Ciii... daj wykopowi żyć w nieświadomości...
@mj12:
Nie. Ale nie jest też taka jak się ją przedstawia na wykopie.
Zresztą znajdz teraz chociaż 1 zdecydowanie obiektywną i neutralną światopoglądowo gazetę.
http://www.emito.net/wiadomosci/polska/rutkowski_uwolnil_polskie_dziecko_w_norwegii_970773.html
+
http://www.rp.pl/artykul/480850_Dyktatura_urzednikow_socjalnych.html
+