Dajmy więcej władzy rządowi, a na pewno się poprawi, w wolnym rynku taka sytuacja nigdy nie miałaby miejsca, chociaż to na wolny rynek na pewno socjaliści zrzucą winę. Winny jest oczywiście FED i luzowanie ilościowe, to właśnie po to wmówili wam, że pobudzają gospodarkę, by ich koledzy mogli robić interesy bez ryzyka na wydrukowanych pieniądzach.
@lisu1989: na wolnym rynku taka akcja mogła by się zdarzyć tylko raz a potem nie było by goldman sache a sprawcy siedzieli by do końca za kratkami. Tak to było kiedyś gdy jeszcze nie było tyle socjalizmu w US.
na wolnym rynku taka akcja mogła by się zdarzyć tylko raz a potem nie było by goldman sache a sprawcy siedzieli by do końca za kratkami.
A to niby dlaczego? Co jest złego w kupowaniu i sprzedawaniu? Idealne wolnorynkowe państwo zapewniało by tylko wykonywanie kontraktów a oni żadnego kontraktu nie
tym bardziej rekurencyjne derywaty (choćby nagie CDSy). Przez takie instrumenty można doić całe państwa
@konferansjer: Zakazami jeszcze nigdy nic dobrego nie osiągnięto. O ile rynek 'szemranych' instrumentów pochodnych należy regulować (wprowadzić na obrót giełdowy, a nie pozagiełdowy jak do tej pory; ewidencjonować obrót w centralnej izbie rozrachunkowej) o tyle z CDSów politycy zrobili kozła ofiarnego, aby tylko nie doszukiwać się winy w tym, że nadmiernie zadłużyli własne państwa. CDSy na
Nic o tym nie słyszałem. Jednak po przeczytaniu nasuwa się parę refleksji. Rozjbało mnie to zdanie: "Cena żywności nie była już ustalana na podstawie popytu i podaży (co samo w sobie i tak było bardziej niż niedoskonałe, gdyż pozostawiało miliard ludzi bez dostępu do wystarczającej ilości żywności). " Całkowite bzdury. Raz rolnictwo od dawien dawna to jeden z najbardziej regulowanych i upaństwowionych sektorów i w USA i Europie. I podaż jest mocno
Odpowiadam na pytanie: tak widocznie tego nie rozumiesz.
Twierdzę, że autor napisał kupę bzdur. Skoro nie trafia do Ciebie moje wcześniejsza wydawało mi się, zdroworozsądkowa argumentacja, wysiliłem się aby znaleźć odpowiednie informacje z bezstronnych źródeł, co tu jeszcze nie rozumieć?
Cała ta dychotomia państwo-rynek jest z resztą fałszywa. Grupy naprawdę wpływowe są całkiem pozbawione ideologii. Jak jest dobrze, to nie regulować, nie wtrącać się "rynek" "nie widzialna ręka" wszystko załatwi. Jak jest kryzys to są wystarczająco silni politycznie, a co gorsza obiektywnie- TBTF, że trzeba interweniować. Potem tylko Paulson płacze, że musi wbrew swoim neoliberalnym dogmatom ratować bankrutujące prywatne firmy z kasy podatnika.
Historia opisana w artykule wydaje się prawdziwa ale brakuje jej pewnych informacji takich jak - dokładne dane wzrostu cen żywności, dane śmierci dzieci na świecie, udokumentowany głód. Mechanizm opisany w artykule jest prawdziwy - istnieją na prawdę takie umowy o jakich pisze pomiędzy dostawcą a odbiorcą na dane ceny żywności; istnieją takie instrumenty którymi się gra cenami; jednak opisanie samego mechanizmu nie uprawomocnia tezy. Problem istnieje i jest ogromny. Bogaci żyją dzięki
Komentarze (69)
najlepsze
A to niby dlaczego? Co jest złego w kupowaniu i sprzedawaniu? Idealne wolnorynkowe państwo zapewniało by tylko wykonywanie kontraktów a oni żadnego kontraktu nie
@konferansjer: Zakazami jeszcze nigdy nic dobrego nie osiągnięto. O ile rynek 'szemranych' instrumentów pochodnych należy regulować (wprowadzić na obrót giełdowy, a nie pozagiełdowy jak do tej pory; ewidencjonować obrót w centralnej izbie rozrachunkowej) o tyle z CDSów politycy zrobili kozła ofiarnego, aby tylko nie doszukiwać się winy w tym, że nadmiernie zadłużyli własne państwa. CDSy na
nie rozumiem Twojego zarzutu?
Odpowiadam na pytanie: tak widocznie tego nie rozumiesz.
Twierdzę, że autor napisał kupę bzdur. Skoro nie trafia do Ciebie moje wcześniejsza wydawało mi się, zdroworozsądkowa argumentacja, wysiliłem się aby znaleźć odpowiednie informacje z bezstronnych źródeł, co tu jeszcze nie rozumieć?
Komentarz usunięty przez moderatora