Wszechświat z niczego
Wykład Lawrence'a Kraussa, znanego fizyka teoretycznego na temat kosmologii i pochodzenia wszechświata. „Żyjemy w prawdziwe unikalnych czasach, bowiem tylko teraz jesteśmy w stanie zaobserwować, że żyjemy w prawdziwie unikalnych czasach."
R.....u z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 163
Komentarze (163)
najstarsze
- Powstaliśmy w wyniku wybuchu wielu gwiazd, supernowych. Atomy w twojej lewej ręce pochodzą prawdopodobnie z innej gwiazdy niż te w ręce prawej. Czyż to nie piękne? Zapomnij o Jezusie, jakaś gwiazda umarła żebyś ty mógł żyć!
:-)
Gdy lekarze ogłoszą "substancja XXX na 99,99% leczy
Istnieje coś takiego jak metoda naukowa. Nie wybiera się tego co komu wygodne. Z resztą jakbyś obejrzał ten wykład to byś sam zobaczył kilka przykładów. Wybiera się to, na co są jakieś przesłanki, lub co da się udowodnić, a nie tylko coś co fajnie brzmi w niestrawnym nju ejdżowym
Która z przedstawionych informacji i na podstawie jakch danych jest według Ciebie bzdurą? Czy to tak "na chłopski rozum" Ci się nie podoba?
Niezwykle przekonująca, rzeczowa argumentacja, humor... Wytłumaczone naprawdę świetnie to, iż żyjemy w płaskim wszechświecie, który mógł powstać z niczego, który ciągle się rozszerza i w dalekiej przyszłości nie będzie możliwości udowodnienia tego, co możemy udowodnić dzisiaj.
Oczywiście, w
Ateizm jest religią, tak jak celibat jest pozycją seksualną.
@sheeple:
Być może łatwiej jest żyć z wiarą w Boga. Ale szczerze mówiąc gdyby zdradzała mnie
Pasteur napisał "Trochę nauki oddala od Boga.Dużo wiedzy sprowadza do Niego z powrotem." Troszke pokory.
Nie ma ŻADNYCH powodów by wierzyć w Boga. Kiedyś ludzie jak nie znali odpowiedzi na nurtujące ich pytania to przypisywali
Śmieszne jest to dlatego:
Naukowiec: Obserwując przesunięcie ku czerwieni supernowych udało nam się ukonstytuować, że wszechświat cholernie szybko się rozszerza i nie mamy zielonego pojęcia, skąd bierze do tego energię. Ogólnie zrozumieliśmy dopiero ok 1% Wszechświata.
Teista: Wykminiłem to.
Zawsze będzie tak ,że im głębiej w las to więcej drzew . Nauka nigdy nie wyjaśni wszystkiego. Może zaobserwować jak wszystko do siebie pasuje i jak jest skomplikowane
@ibacim: Taki jest świat, czy Ci się to podoba, czy nie. To nie jest ani argument przeciw nauce, ani argument za istnieniem Boga. Im głębiej w las, tym więcej drzew - to logiczne, w końcu
Ale ja nie potrzebuję żadnego okrutnego władcy absolutnego, który narzuca mi stertę absurdalnych nakazów i grozi mi wiecznym potępieniem jeżeli nie będę mu bezdyskusyjnie posłuszny i nie będę mu oddawał czci. Żaden normalny rodzic nie wymaga od dzieci bezdyskusyjnego posłuszeństwa i oddawania sobie czci, bo ja KOCHA.
Jestem człowiekiem, istotą myślącą, a nie otwieraczem do butelek, żebym miał jakiś jeden odgórny
@ibacim: A czytałeś Stary Testament?;)
1. Religia od samego początku głosi, że wie wszystko i z czasem szuka usprawiedliwienia dla faktu, że nie wie zbyt wiele i nie potrafi wiele.
2. Nauka cały czas głosi, że nie wie zbyt wiele (np. wiemy cokolwiek tylko o 4% materii wszechświata), a mimo to z czasem wie coraz więcej i potrafi coraz więcej.
Porównajcie wzrost w czasie skuteczności medycyny i skuteczności modlitw o uzdrowienie.
3. Wszechświat nie ma
Możesz łaskawie wyjaśnić gdzie ty tu widzisz dogmat skoro to nie religia tylko wnioski wyciągnięte z najlepszej dostępnej wiedzy i podlegające dyskusji ?
1. Nie logika, a intuicja, logika opiera się na dowodach, eksperymentach, doświadczeniu, intuicja na przeczuciach
2. Kto wie czy tak było, skąd wiesz, że naprawdę widzieli, to, że zostało to spisane nie mówi, że jest to prawda, tak samo mitologia grecka i mit o Prometeuszu, to, że jest to spisane, nie znaczy, że jest to prawda.
3. Wiara pozostanie wiarą, bo nie opiera się na dowodach, a to, że Ty
@longinus_podbipieta: "Nie wiem, nie rozumiem, dlatego Bóg" - rzeczywiście bardzo logiczny tok rozumowania:) Istnienie Boga to pozorne wytłumaczenie, bo zawsze można zadać pytanie, kto stworzył Boga, co było przed Bogiem?