Nie daj się nabijać w butelkę!
2/3 z nas nie czyta podpisywanych dokumentów, a ponad połowa nie wie, że ma prawo do negocjowania warunków umowy - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". To wyniki raportu opracowanego w ramach społecznej akcji "Nie łykaj jak pelikan".
l.....h z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Albo podpiszesz umowe, albo papa.
Prawdą jest, że druga strona nie informuje o wszystkim, ale my nie jesteśmy niewinni. Podczas podpisywania umów nie jesteśmy dociekliwi i to się nam później może odbić czkawką.
Podsumowując, należy czytać umowy, a o rzeczy wątpliwe, zapytać osoby oferującej nam umowę.
Może osoba której żyrowałeś brała pożyczkę przez pośrednika i stąd wysoka prowizja.
Ta wyższa kwota do spłaty wyszła Ci po zsumowaniu rat czy w umowie była zapisana całkowita kwota do spłaty?
W podsumowaniu rat było
Trzeba uważać na pośredników, bo można się mocno "przejechać" na ich usługach. Co do umów to często są pisane w taki sposób, że nawet pracownicy mają kłopot z ich interpretacją ale zdarza się, że celowo pewne rzeczy są pomijane.
A jeśli chodzi o tą różnicę 12440-14440 to mogła się wziąć stąd, że doliczono jeszcze prowizję (tak jakby była płacona osobno a nie automatycznie z kwoty pożyczki)
Umowa ta miała niecałe 2 strony A4.
A później słyszy się różne gorzkie żale, a bo ja nie wiedziałem... Nieznajomość prawa szkodzi. Zwłaszcza takiego, którego zasady podpisuje się własnoręcznie...
Dobra zasada - umiesz liczyć? Licz na siebie.
Nie pokładajcie ufności w to, że miła pani przedstawi
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
http://cdn-wp4.gofishn.com/wp-content/uploads/2012/05/article-0-13353063000005DC-324_640x943.jpeg