Jak play traktuje klientów - nowych i starych.
Jestem klientem play od dwóch lat (jeszcze dwa miesiące), mam tam dwa telefony na abonament, byłem powiedzmy zadowolony. Na początku był mały zgrzyt, jeden telefon został przeniesiony w normalnym czasie, z drugim była już
jazda - przeniesienie trwało prawie 4 miesiące. Dzwoniłem na hotline średnio co drugi dzień i za każdym razem
słyszałem ze się nie da, nie można albo najlepsze : że mam zaległości u poprzedniego operatora itd.
Więc wpadłem na pomysł ze opiszę wszystko na blogu - oczywiście wysłałem faks dla playa z zapewnieniem ze będę dokładnie opisywał każdy kontakt z hotlinem. Poskutkowało - udało się dopiąć przepięcie w ciągu tygodnia - na przeprosiny dostałem 30 min gratisu na jeden miesiąc (nie skorzystałem). Teraz umowa mi się kończy, zadzwoniłem na hotline żeby przedłużyć umowę. I okazuje się ze nie będzie żadnych dodatków ani bonusów, za to ze mam w play-y dwa telefony i płacę regularnie rachunki. A o telefonie który mi się marzył - mogę zapomnieć ze względu na cenę zaporową. Podczas rozmowy gdy wspomniałem o tym ze konkurencja ma ten sam tel w cenie dużo niższej zostałem zgaszony przez przez Pana z hotline tekstem ze mam się cieszyć bo i tak dużo dostaje. Takie teksty podnoszą mi ciśnienie więc długo nie czekając zadzwoniłem do dwóch innych operatorów, aby pogadać o ofercie. Fakt minut tak dużo nikt nie chciał dać, ale dostanę za to ładniutkie HTC ONE V które w 100% rekompensuje mniejszą liczbę minut. Warto więc sobie porównać co dostaniemy od play-a jak zostaniemy u niego.
Nowa osoba dostaje :
29,50 zł miesięczny abonament przez pierwsze 3 m-ce
59 zł miesięczny abonament po 3 miesiącach
550 minuty do wszystkich sieci LUB
886 SMSy/MMSy do wszystkich sieci
Ja ze swoimi dwoma latami, dwom telefonami, opłacanymi na czas rachunkami dostanę to :
59 zł miesięczny abonament
550 minuty do wszystkich sieci LUB
886 SMSy/MMSy do wszystkich sieci
Telefon dla obu osób jest w tej samej cenie 389zł
Zatem wniosek jest jeden - nie opłaca się być "starym" i lojalnym klientem playa. Moja "oszczędność" wyszła mi bokiem, bo gdy przeniosłem się do play - wiele osób przestało do mnie dzwonić ze względu na cenę połączenia. Skutkowało to tym ze w zastraszającym tempie zużywałem swoje "darmowe" minuty i w połowie miesiąca płaciłem już normalnie. Lepiej przenieść się do innego operatora, zielonego, pomarańczowego czy innego. Trzeba playowi dać pstryczka w nos - tak być nie może.
Zapraszam również ma www.blogplay.pl - jest tam istna ściana płaczu - można dołożyć swoją cegiełkę.
Może w końcu ktoś się opamięta.
Jeszcze klient play-a, niedługo klient innej sieci
Komentarze (27)
najlepsze
Ja tam jestem zadowolony. W Play od 7 lat i
Dobrze, abyś był mimo wszystko jednak stałym klientem, to wtedy możesz więcej ugrać :)