Już widzę, jak wyganiają dziadków z chodnika na dwupasmówkę
Kontrole, pouczenia, zgoda, ale niech wreszcie w tym mieście powstanie choćby prowizoryczna sieć dróg rowerowych. Obecnie po Wrocku jeżdżąc, trenuje się coś w stylu rowerowego biegu na dochodzenie:
- szukanie dalszego ciągu ścieżki, która nagle się urywa
- schodzenie/wchodzenie z roweru, bo zdaniem urzędnika nie nadaje się dane przejście na przejazd dla rowerów
- wjeżdzanie/zjeżdzanie z ulicy na ścieżkę rowerową
Tam jest zakaz wjazdu, bo droga dla rowerów jest tam JEDNOKIERUNKOWA. Co nie znaczy że nie ma przejścia - coś jest namalowane, coś nie, jest sygnalizacja, a na torach nie...
Ja tamtędy nie jeżdżę tą ścieżką, bo jest stara, w złym stanie, źle oznaczona, jednokierunkowa, a przez to wąska, a i tak pełno debili pod prąd
Pastwia sie nad rowerzystami bo tylko ich potrafia zlapac, a obok szaleja samochodami i motorami drogowi kamikadze, najczesciej na podwojnym gazie po 150km/h po zabudowanym, majac w dupie wszelkie przepisy, po czerwonych, podwojnych ciaglych z wyprzedzaniem na trzeciego na przejsciach dla pieszych i skrzyzowaniach.
W wiezieniach nie ma miejsca dla kierowcow-mordercow, bo siedza bogu ducha winni rowerzysci, ktorzy za to co zrobili w tym kraju, w Szwecji ,Niemczech czy Holandii byliby w
@timetraveler: Pomyśl nad pisaniem bajek, ewentualnie artykułów do faktu - masz potencjał. O ile nie mam kompletnie nic do rowerzystów ani faktu, jak i gdzie się poruszają, to większość tego, co tutaj nasmarowałeś, to bzdury niemiłosierne.
W Krakowie też mieli rowerzystów na celowniku. A później okazało się, że łapali tylko tych co jeździli nieprawidłowo. No ale nagonka w gazetach musi być
@uysy: No i super, po to są ścieżki rowerowe właśnie. A jak się jeździ nie po ścieżkach tylko po chodniku to się mandaty dostaje. A potem krzyk i zgrzytanie zębów, że się dostało mandat.
Komentarze (16)
najlepsze
Kontrole, pouczenia, zgoda, ale niech wreszcie w tym mieście powstanie choćby prowizoryczna sieć dróg rowerowych. Obecnie po Wrocku jeżdżąc, trenuje się coś w stylu rowerowego biegu na dochodzenie:
- szukanie dalszego ciągu ścieżki, która nagle się urywa
- schodzenie/wchodzenie z roweru, bo zdaniem urzędnika nie nadaje się dane przejście na przejazd dla rowerów
- wjeżdzanie/zjeżdzanie z ulicy na ścieżkę rowerową
- ocenianie, czy
Faktem jest że tam i w innych miejscach w 2 lata się nic nie zmieniło.
Generalnie się zgadzam, ale
Tam jest zakaz wjazdu, bo droga dla rowerów jest tam JEDNOKIERUNKOWA. Co nie znaczy że nie ma przejścia - coś jest namalowane, coś nie, jest sygnalizacja, a na torach nie...
Ja tamtędy nie jeżdżę tą ścieżką, bo jest stara, w złym stanie, źle oznaczona, jednokierunkowa, a przez to wąska, a i tak pełno debili pod prąd
- jazda chodnikiem/ulicą choć obok znajduje się droga dla rowerów
- nierespektowanie ruchu prawostronnego na DDR-ach, jazda środkiem albo lewą stroną
- przejeżdżanie przez przejście dla pieszych choć obok pasów jest przejazd dla rowerów (znak P11)
- traktowanie kontrapasów jako DDR
- na jezdni lawirowanie pomiędzy samochodami, niesygnalizowanie zmiany kierunku jazdy, przejeżdżanie przez skrzyżowanie
I tyle w tym temacie, marnowanie zasobów policyjnych na tak znikome występki jest rażącą niegospodarnością
W KRK jest to samo, bohaterska straż miejska wyłapie wszystkich rowerzystów i 1% nielegalne zaparkowanych aut
W wiezieniach nie ma miejsca dla kierowcow-mordercow, bo siedza bogu ducha winni rowerzysci, ktorzy za to co zrobili w tym kraju, w Szwecji ,Niemczech czy Holandii byliby w
Komentarz usunięty przez moderatora