Hmm... swojej pierwszej dziewczynie zrobiłem pierścionek z kolorowych drucików. Poziom zaawansowania niższy, ale styl podobny. Tyle, że my byliśmy wtedy w trzeciej klasie podstawówki.
A teraz małe cool story, jako epilog tej opowieści. Rzeczona dziewczyna przed swoim wyjściem za mąż wiele lat później, pokazała mi ten druciany pierścionek, jak się okazało przechowywała go przez te wszystkie lata. Nadmienię tylko, że wyszła oczywiście za kogoś zupełnie innego.
Komentarze (15)
najlepsze
zdecydowałem się na wyfrezowanie płytki PCB i kawałka plexi u kolegi.
:D
Komentarz usunięty przez moderatora
A teraz małe cool story, jako epilog tej opowieści. Rzeczona dziewczyna przed swoim wyjściem za mąż wiele lat później, pokazała mi ten druciany pierścionek, jak się okazało przechowywała go przez te wszystkie lata. Nadmienię tylko, że wyszła oczywiście za kogoś zupełnie innego.