Zawsze przyjemnie patrzy się na fachową pracę rzemieślnika, nieważne czy struga łyżki z drewna, szyje buty czy ze szkła szczypcami wyciągnie konia (jeden z niedawnych wykopów). Ostatnio jednak fachowców coraz mniej, bo wszystko można z taniej z Chin...
@kaliber91: Wyobraź sobie, że kiedyś wszystkie buty robiono tylko tak (oczywiście bez tych sprytnych łapadełek itd.). Nieliczni chodzili w butach, reszta w drewniakach. Dziś odpowiednikiem drewniaków są Ładidasy z bazaru.
Phi, cudze chwalicie... myślicie, że u nas w Polsce, pierwszy lepszy szewc robiący buty na miarę (tak, są jeszcze takie dinozaury, praktycznie w każdym większym mieście) robi to inaczej? No i kosztuje pewnie ułamek ceny tu przedstawionych. Dobre buty: do garnituru, robione specjalnie pod klienta, to koszt tysiąca paruset złotych.
Największa beka jest z tych wszystkich lasek bujających się w apaszkach czy też z torebkami od tego projektanta - szkoda, że za szpan podróbkami nie karają.
http://www.kielman.pl/zamowienia/ tutaj pierwsze z brzegu w Google polskie buty, tansze dwukrotnie i wyglądają bardzo solidnie. I podejrzewam, że są równie wygodne, w końcu na miarę:) Osobiście jak pooglądałem, to sam bym sobie na takie poodkładał ;)
Ale 50zł za samą przesyłkę to w Polsce i 150 zł do reszty Europy to chyba sami je samochodem wiozą:). Przy takim cenniku mogliby już na przesyłce nie kroić, ba nawet wysłać za darmo ;).
@majas: Ponizej 2000 to dosc ryzykowne stwierdzenie - z tego co sie ostatnio dowiadywalem trzeba sie bardziej liczyc z wydatkiem rzedu 3000 zlotych - wszystko oczywiscie zalezy od kroju, wybranej skory itp.
Kielman to zaklad z bogata historia i na brak zamowieni nie narzekaja, dlatego moga dyktowac ceny. Sa tez mniej znani szewcy, gdzie takie buty mozna jak najbardziej zrobic za 1000-2000zl.
Komentarze (136)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A kupienie sobie Ferrari nie zalatuje fetyszem? Samochod to samochod na takiej samej zasadzie jak but to but.
Ale 50zł za samą przesyłkę to w Polsce i 150 zł do reszty Europy to chyba sami je samochodem wiozą:). Przy takim cenniku mogliby już na przesyłce nie kroić, ba nawet wysłać za darmo ;).
Kielman to zaklad z bogata historia i na brak zamowieni nie narzekaja, dlatego moga dyktowac ceny. Sa tez mniej znani szewcy, gdzie takie buty mozna jak najbardziej zrobic za 1000-2000zl.