Václav Klaus o strefie euro i kryzysie finansowym
Wreszcie ktoś nazywa rzeczy po imieniu. Ciekawe statystyki odnośnie tego jak różne waluty europejskie miały się do siebie przed wprowadzeniem Euro. Daje do myślenia
mentis z- #
- #
- #
- #
- #
- 42
Wreszcie ktoś nazywa rzeczy po imieniu. Ciekawe statystyki odnośnie tego jak różne waluty europejskie miały się do siebie przed wprowadzeniem Euro. Daje do myślenia
mentis z
Komentarze (42)
najlepsze
- Panie prezydencie, jako Polak zazdroszczę Czechom prezydenta
to czy to podpada już pod znieważanie polskiego prezydenta?
Bo można by wtedy pójść do polskiego i powiedzieć że się zazdrości Czechom. Co wtedy? Gdzież jest ta granica za którą już jest przestępstwo?
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak to rozwiązano? Tworząc Euro- czyli wrzucając do jednego koszyka zdrowe gospodarki np niemcy i paru bankrutów np grecy.
Niestety ostatnio okazało się, że w koszyku oprócz zdrowego germańskiego jabłka jest
Sam sens przechodzenia na jedną walutę nie jest głupi.
Bo inaczej można by powiedzieć, że w takim razie, idealnym sposobem na wyjście z kryzysu jest .... mnożenie walut.
Niech rejony biedniejsze robią swoją walutę, a bogatsze swoją.
Potem już każda gmina będzie miała swoją walutę.
Czy to wg was rozwiązuje problem?
Nie! Bo wspólna waluta i kryzys to dwie różne sprawy.
Dobrze chyba wiemy, że kryzys w Europie dotyka te
@DzikiPiesDingo:
Generalnie nie powinno być czegoś takiego jak regulowanie walut przed rządy, bo to tak samo sztuczny zabieg jak waluta na siłę dla kogoś, kto nie pasuje do innych. Równie dobrze można by wtedy powiedzieć, że za pomocą gry walutami, rządy maskują swoje problemy. i tak było z Grecją itp.
Czasem problem trzeba brac na bary i go rozwiązać normalnie. Czyli zap@%%!$%ac i nie