Mi najbardziej smakuje krwisty stek bez zbędnych dodatków (choć nieraz robię różne warjacje z sosami). Na filmiku wszystko ładnie, z ostrymi narzędziami święta racja, tylko ja nie wyobrażam sobie steka bez grubo, świeżo mielonego pieprzu. Niedawno (dzieki @paulps) odkryłem pieprz zielony - najlepszy ze wszystkich. Przed smażeniem posypuję mięso z obu stron dość gęsto i delikatnie przyklepuję żeby się trzymał. Koniecznie musi być grubo zmielony, robi to kolosalną różnicę. Zmielony na
@pawelwykop: Hmmm. Ja nie jestem żaden stek-master, więc opiszę Ci swoimi słowami jaki lubię najbardziej. Mięso w środku jest jeszcze czerwone, bardzo soczyste, a podczas jedzenia w taki specyficzny sposób... kruche. Mam nadzieję, że jak spróbujesz to zrozumiesz. :) Nie powinno być gumowe. Środek się gotuje we własnych sokach podczas smażenia, jeśli spróbujesz i będzie dla Ciebie za bardzo surowe zawsze możesz wrzucić jeszcze na patelnię. Próbuj, aż wypracujesz własny ulubiony
Już po sposobie w jaki kroi mięso widać, że ten stek to podeszwa. A przy bajce o sprawdzaniu steka na ręce miałem ochotę wyłączyć, jest ona nie prawdziwa bo ludzie jak to ludzie są różni, jedni mają pulchną miękką dłoń inni twardą jak drewniany pieniek. Powodzenia z takim sprawdzaniem.
Facet nie poruszył sprawy fundamentalnej- jakie mięso najbardziej nadaje się na stek. Jasne, niepoprzerastane mięso? W bajki takie opowieści wsadzić, zresztą sądząc z wyglądu sam smażył mięso z udźca (gładkie i różowe) chyba najgorsze na stek- tylko dla zdeterminowanych z mocnymi szczękami. Tutaj jest niezły artykuł o mięsie na stek: http://www.logo24.pl/Logo24/1,125390,5818553,Samo_miecho.html
Najlepsze mięso na stek dojrzewa przez kila tygodni w specjalnych warunkach (ang. cured) i ciężko je dostać w sklepie oraz jest
@krecik000: Niby tak, ale całej saszetki nie wykorzystasz więc reszta będzie wietrzeć. W moździerzu sam nie rozbijam bo lubi "wyskakiwać". Dla mnie najwygodniej pół łyżki/łyżkę ziaren zawinąć w ściereczkę albo nawet mocny ręcznik papierowy i potraktować po męsku- młotkiem.
Na marginesie: dzięki za cynk o zielonym pieprzu- następny stek dedykowany będzie Tobie:)
Ja steka robiłem tylko kilka razy w życiu, ale temat mnie ciekawi, więc proszę kogoś bardziej doświadczonego o wyjaśnienie, jak to jest - pan z filmiku mówi o temperaturze pokojowej mięsa, podczas gdy jeszcze niedawno czytałem porady, że lepiej kłaść na patelnię mięso chłodne, z lodówki. W tym artykule (niestety linka nie mogę odnaleźć) był też o tym, że od biedy można pomóc różowej wołowinie dojrzeć w zamrażalniku, zostawiając ją tam na
@editplus: To że restauracja jest droga świadczy o wysokich cenach a nie o jakości dań. Parę razy jadłem w średniej klasy restauracji dania ( w tym raz stek) które były beznadziejnie spartaczone. Poza tym jaka to restauracja i jako kto tam pracowałeś skoro już się chwalisz?
Mięso o temperaturze pokojowej to nie wymysł. Schłodzone mięso zanim osiągnie w środku właściwą temperaturę (nawet dla krwistego jest to ok 48°C) z
Komentarze (62)
najstarsze
@pawelwykop:
W zasadzie od razu wyczujesz różnicę pomiędzy surowym, niedosmażonym stekiem, a takim krwistym.
http://bi.gazeta.pl/im/0/5664/z5664620X,Marcin-Meller-FORUM.jpg
Komentarz usunięty przez moderatora
Najlepsze mięso na stek dojrzewa przez kila tygodni w specjalnych warunkach (ang. cured) i ciężko je dostać w sklepie oraz jest
Na marginesie: dzięki za cynk o zielonym pieprzu- następny stek dedykowany będzie Tobie:)
temperaturę pokojowom?
o byżżżżżżż .....
Zapomniałeś się przelogować.
... porażony.
Mięso o temperaturze pokojowej to nie wymysł. Schłodzone mięso zanim osiągnie w środku właściwą temperaturę (nawet dla krwistego jest to ok 48°C) z
@ex3v: do kurczaka taka patelnia jest dobra. szybko się robi i dobry wychodzi :)
- Kupić grill
- Wrzucić na grill
- Obrócić.
Zima/Jesień:
- Iść do restauracji. Bo dobry stek to tylko z grilla.