Daj się skroić jak baran polskiemu cwaniaczkowi-właścicielowi kawiarni płacąc za te dwa łyczki 7-9 zł, podczas gdy za granicą płacą 1 euro (a zarabiają wiadomo ile razy więcej) i dla nich to euro to jest splunięcie a dla Polaka koszt tej kawuni to obiad dla całej rodziny. Ale frajerów chętnych na bycie wydojonym z kasy nie brakuje jak widać w kawiarniach.
@analord: 1 Euro to i tak drogo, standardem na południu Europy jest 0,65 Euro, ale oczywiście ty tam byłeś i wiesz lepiej. Ba, pewnie na Ukrainie też piłeś kawę, światowiec z ciebie, nie ma co, szkoda tylko, że ceny inne zauważyliśmy podczas zwiedzania.
@kinlej: co prawda to prawda, "modni" mogliby to nazwać polaczkowatością, czy przejawem bycia biedakiem, ale cóż, kawy w barach, kawiarniach nie tykam, bo jedyne co wywołuje we mnie widok cennika na karcie menu obok kaw, mając świadomość kosztów zrobienia tej filiżanki kawy, to uśmiech politowania.
Taaaa, raz mnie ktoś poczęstował tym czymś (zaszedłem na kawkę, zaproponował to coś a ja się zgodziłem....). Świetnie się nam siedziało przy łyku kawy.
@EstradaOrNada: espresso się łyka by się przebudzić, dostać kopa energii, a nie żeby przy tym siedzieć pół godziny. często kawiarnie w innych krajach mają dwie ceny w cenniku - taniej gdy pijesz od razu przy barze i drożej, gdy chcesz usiąść, bo niektórzy po prostu chcą kofeiny, a nie siadać na ploty. inna filozofia po prostu.
Komentarze (14)
najlepsze
Daj się skroić jak baran polskiemu cwaniaczkowi-właścicielowi kawiarni płacąc za te dwa łyczki 7-9 zł, podczas gdy za granicą płacą 1 euro (a zarabiają wiadomo ile razy więcej) i dla nich to euro to jest splunięcie a dla Polaka koszt tej kawuni to obiad dla całej rodziny. Ale frajerów chętnych na bycie wydojonym z kasy nie brakuje jak widać w kawiarniach.
http://www.wykop.pl/link/1048789/element-selekcji-czyli-jak-sie-w-polsce-goli-baranow-w-kawiarniach/