Taki człowiek się nie nadaje do jazdy wśród ludzi. Był zdenerwowany, rozumiem mógł rzucic jakąś k$$#ą, ale żeby tak... Mam nadzieję, że go nie dopuszczą dalej.
@bondzo: zajedziesz takiemu drogę, a on wysiada, wyciąga kij bejsbolowy i demoluje ci auto. Przed egzaminem powinni robić testy psychologiczne (tak wiem, byłby to kolejny atak na nasze portfele).
@ETplayer: oczywiście, że powinien być zły na siebie, ale czasem tak masz już to zakotwiczone w psychice, że cały czas nie wychodzi ci nawet ta najprostsza czynność. Ja miałem taką sytuację, że 4 egzaminy z rzędu uwalałem na słupkach. Intrygujący wydaje się być fakt, że w tym czasie ani razu nie potrąciłem słupka na placu w Ośrodku Szkolenia Kierowców. Instruktorzy nie mogli w to uwierzyć (bo jeździłem w końcu z kilkoma),
@Migfirefox: po zaciagnieciu recznego na pierwszy "zabek" kontrolka juz bedzie sie swiecila. Nie da sie zaciagnac na pol "zabka" bo tam sa zapadki, ktore musze sie o cos zablokowac.
@nunusmani: Może zdawał jeszcze na starych zasadach. Teoria jest ważna pół roku, jak się nie mylę. Pewnie dlatego się tak wk%$#ił, że będzie musiał zdawać teraz na nowych bo termin mu przepadną.
@SimStorm: Pamiętam jak mój instruktor opowiadał mi na kursie, że było kilku takich co myśleli, że egzaminatora cokolwiek obchodzi wynik ich egzaminu - wysiadali z auta po oblanej próbie, stawali przed maską samochodu i powoli, ze złowrogą miną darli kartę przebiegu na malutkie kawałeczki. Zawsze się zastanawiałem co ludzie chcą osiągnąć takim zachowaniem :D
Komentarze (159)
najlepsze
Najpierw mało nie władował sie dla mnie w bagażnik, a potem agresywnie "proponował ustawkę" na pobliskim parkingu. Czubek.
EDIT:
- Oblał Pan.
- Dziękuję, do widzenia - powiedział nemesis81 mocniej zaciskając ręce na kierownicy.
Mnie by też zatkało :)
dziwne te słupki ;/
Bez przesady, tam są tylko 2 zadania których uczy się na pamięć przez pierwsze 1-2h na kursie
Tytuł reportażu - "Ale urwał..."
Pseudo-specjalistyczna gadka policjanta - jest.
Silenie się na profesjonalną dykcję - jest.
Temat z dupy - jest.
Jeszcze to "osoba zrobiła"...