widzę że aby osiągnąć efekt trzeba dziwnie trzymać ołówek.
Swoją drogą to artyści ciężkie czasy mają, obecnie średnio rozgarnięty gimbus będzie potrafił zrobić dobre zdjęcie (+retusz), więc artyści portretujący / malujący krajobrazy i takie tam stają się zbędni. Nic dziwnego że sztuka przybiera formę odlewania się do puszki i tym podobne :)
@the_michael: Ciężko mi powiedzieć. Ja rysuję bardzo bardzo rzadko, mówiąc rzadko, mam na myśli w przypadku ostatniego portretu przerwę prawie trzech lat. Przed tym też nie zdarzało mi się za często. W sumie, mam 23 lata, narysowałem mooooże 20 portretów od czasów gimnazjum/liceum. Za to dużo oglądam nagrań na YT z rysunku, malowania itp.
Jest prostszy sposób. Był niedawno jakiś wykop o czarnuchu który robił fotorealistyczne rysunki. Jego technika polegała na tym że na czarną plamę węgla nakładał cieniutkim białym markerem rozświetlenia włosów. Nie mogę znaleźć tego wykopu ale myślę że tamta technika jest dużo prostsza.
Komentarze (71)
najnowsze
Swoją drogą to artyści ciężkie czasy mają, obecnie średnio rozgarnięty gimbus będzie potrafił zrobić dobre zdjęcie (+retusz), więc artyści portretujący / malujący krajobrazy i takie tam stają się zbędni. Nic dziwnego że sztuka przybiera formę odlewania się do puszki i tym podobne :)