Na wstępie chciałbym przeprosić za jakość tego artykułu, nie jestem zbyt dobry w pisaniu tekstów a szczególnie recenzji, ale postaram się być obiektywny i opisać wszystko co najważniejsze w filmie, opisując główną linie fabularną, aby było wiadomo o co w ogóle chodzi.
Jeżeli dla kogoś tekst jest tl:dr, albo ktoś ma zamiar obejrzeć film to polecam przeczytać tylko opis trzeciej części i uwagi.
Film składa się z trzech części trwających niewiele ponad 90 minut każda, i tak jak każda dobra trylogia część pierwsza wprowadza nas w historię i zapoznaje z bohaterami, druga rozwija akcję, a trzecia zamyka całe dzieło wyjaśniając większość wątków.
Tak jak już napisałem na początku pierwszej części poznajemy głównych bohaterów, to jest piątkę młodych znajomych z Berlina, którzy spotkali się ostatni raz przed rozpoczęciem walk na wschodnim froncie w 1941 roku. Pozwolę sobie wymienić wszystkich z imienia i nazwiska i pokrótce ich opisać
Wilhelm Winter – główny narrator filmu, jeden z żołnierzy wyruszających na wschód, film przeszywany jest nagraniami archiwalnymi z komentarzem Wilhelma na temat postępu walk na froncie jak i obecnej sytuacji jego znajomych
Friedhelm Winter – młodszy brat Wilhelma, na ochotnika zgłosił się do walk na wschodzie
Greta – młoda dziewczyna uzdolniona wokalnie, zakochana w Victorze
Viktor Goldstein – żyd, zakochany w Grecie, obydwoje byli w związku co było niezgodne w świetle ówcześnie obowiązującego prawa
Charlotte – pielęgniarka, zgłosiła się do Niemieckiego Czerwonego Krzyża, z którym pojechała jako sanitariuszka na front wschodni
Podczas spotkania wszyscy mają ogólnie dobry nastrój uważają że wojna długo nie potrwa i wszyscy ponownie spotkają się na święta bożego narodzenia, robią sobie pamiątkowe zdjęcie które przewija się co chwilę podczas filmu, ponieważ każdy z piątki przyjaciół miał je cały czas przy sobie.
W tym momencie film ukazuje realia życia w Berlinie, atmosferę nagonki na żydów, obowiązek noszenia gwiazdy dawida na ramieniu, wojenne nastawienie ludzi i zaufanie wobec polityki Hitlera.
Reżyser pokazuje głównie realia wojny przez pryzmat wojennych losów dwojga braci, z akcentem padającym na los Żydów. Jedna z ważniejszych scen pokazuje jak jeden z wysokiej rangi Niemców podaruje żydowskiej dziewczynce cukierka a zaraz potem zabija ją bez żadnych ogródek na oczach zszokowanego Fridhelma. Tymczasem w Berlinie, wobec rosnącego strachu o życie Victora, Greta zaczyna starać się o paszport dla niego aby mógł uciec do Francji, co w praktyce zmusza ją do uprawiania seksu z wpływowym SS-manem, który w końcu załatwi jej wymarzony paszport dla ukochanego
W tej części występuje też aluzja do odkrycia przez hitlerowców, masowych mogił poległych Polaków w okolicach Katynia i Smoleńska, mianowicie Fridhelm, który stacjonował w Smoleńsku, wychodzi po ataku poza obóz aby odreagować, W trakcie swojego marszu wchodzi na ziemie przesiąkniętą krwią, jednak temat nie był dalej poruszany.
Druga część filmu przedstawia dalsze postępy na froncie, a akcja przenosi się do roku 1943. W między czasie okazało się, że Victorowi nie udało się uciec z Rzeszy, został przyłapany i wysłany w transporcie do Auschwitz. W trakcie transportu poznaje Polkę-Żydówkę, pochodzącą z Warszawy, która nie ma zamiaru potulnie jechać do obozu. Mimo zakazu, grożącego śmiercią dla wszystkich transportowanych osób, wyłamują deskę w wagonie po czym wyskakują z niego w trakcie jazdy. To co było potem nie do końca do mnie przemawia, ponieważ dwójka budzi się na torach i ledwo co ucieka przed kolejnym pociągiem z transportem, mimo że maszynista widział dwójkę w pasiakach, nie było żadnej reakcji z jego strony a na pociągu nie było żadnego żołnierza który by go pilnował.
Z informacji podanych w filmie wiemy że dwójka uciekła gdzieś w okolicy Gliwic, gdzie też zakradają się do Polskiego (!?) rolnika i kradną od niego ubrania, zaraz po tym następuje pościg za nimi niemieckich wojskowych. Nie zostało pokazane w jaki sposób uciekli tylko przejście do kolejnej sceny. Tym razem dwójka znajdowała się już w Tarnowie (chociaż kierowała się w stronę Łodzi gdzie Alina miała rodzinę), gdzie ukrywali się w stodole jakiegoś rolnika, który po tym jak ich przyłapał, zaprosił ich do domu i nakarmił. Nie mógł im dłużej dotrzymać towarzystwa ponieważ szedł na targ. Jednak jak wyjaśnił im syn rolnika, za przetrzymywanie partyzantów ludności cywilnej grozi kara śmierci i ojciec tak naprawdę poszedł ich wydać Niemcom. Syn oferując im ratunek zabrał ich do lokalnego oddziału partyzantki AK, i tu mała uwaga w trakcie filmu nigdy nie zostali nazwani jako członkowie AK, tylko jako partyzanci, jednak na ramieniu noszą biało-czerwoną opaskę z wyszytymi literami AK. Wracając do filmu, partyzanci wypytywali się kim są ci zbiegli, Alina podała się jako Warszawianka, co po krótkim teście udowodniła, a Victora przedstawiła jako Niemca,
partyzancie upewniali się też kilka razy czy aby na pewno nie są żydami, jednak na razie jeszcze bez żadnych daleko idących aluzji. Tymczasem Greta, dzięki wstawiennictwu SS-mana, od którego uzyskała paszport dla Victora zaczyna karierę jako śpiewaczka, w trakcie filmu niestety występuję tylko jedna piosenka w jej wykonaniu „Mein kleines Herz”
//www.youtube.com/watch?v=HO499_c8uoY powtarzana w kółko do znudzenia. Aby wzmocnić morale żołnierzy Greta zostaje wysłana na front aby śpiewać dla nich, gdzie też spotyka starych znajomych i dowiaduje się o słabości armii niemieckiej i możliwości rychłej przegranej z armią czerwoną. Wiedza ta okaże się później gwoździem do trumny śpiewaczki, która po powrocie do Berlina, udała się do baru aby się czegoś napić. Tam zaczepia ją grupka niemieckich, bardzo namolnych żołnierzy, Greta aby od nich się uwolnić rzuca mimowolnie do nich hasło, aby się zbytnio nie cieszyli bo wschód już upada. Okazuje się, że to stwierdzenie było wystarczające aby ją zaaresztować w posądzeniu o szerzenie defetyzmu. W trakcie przesłuchania dochodzi ponownie do spotkania Grety z niemieckim kochankiem, Greta aby się bronić mówi że wraz z nią SS-man zaaresztuje własnego syna, ponieważ zaszła w ciąże. Jednak ten nie przejmuję się tym uderza kobietę mocno w brzuch i wysyła do więzenia.
Część ta ukazuje też dosadnie zmiany w charakterach bohaterów, Charlotte na początku bojaźliwa niezdolna do pracy w polowych warunkach, min. wśród wielu jęczących rannych z biegiem czasu staje się twarda i zdyscyplinowana, doskonale radzi sobie w warunkach wojennych, jednak i na jej charakterze występuje rysa. Charlotte przypadkowo dowiaduje się, że jedna z pielęgniarek, którą nota bene sama zaangażowała do pracy, jest żydówką i wydaje ją Niemcom, którzy usunęli ją z szpitala.
Zmiany widzimy też w zachowaniu braci, starszy Wilhelmod początku zdyscyplinowany i wykonujący swoje polecenia, zaczyna wątpić w sens wojny i wygraną, a mając okazję dezerteruje z pola bitwy chowając się w chatce ukrytej pośrodku pól, Natomiast Friedhelm, który na początku nie mógł patrzeć na śmierć żydowskiej dziewczynki teraz bez wahania wykonuje polecenia, zabijając cywilów bez mrugnięcia okiem.
Sytuacja braci komplikuje się, ponieważ w trakcie próby zdobycia punktu łączności Wilhelm zostaje poważnie raniony, co jego młodszy brat nieopacznie zrozumiał, myślał że Wilhelm nie żyje i wykonał niemalże samobójczą szarżę na oblegane stanowisko, które starał się przetrzymać aż nadejdą posiłki, jednak po pewnym czasie widząc że one nie nadchodzą a ilość Rosjan wzrasta przebrał się w sowiecki mundur i wrócił do swojego obozu. Jednak po drodze zostaje postrzelony przez Niemców, którzy uznali go za wroga, rana jednak nie okazała się śmiertelna.
Część trzecia. Okazało się że Victor, został użyty przez partyzantów jako przynęta, został wymazany krwią i przywiązany do drzewa z napisem
„Jestem niemiecki kolaborant” aby przyciągnąć uwagę niemieckiego patrolu. W wyniku akcji ginie dwóch Niemców a Victor udowadnia swoją lojalność.
I tu zaczyna się poważny zgrzyt w filmie o ile wcześniej twórcy filmu pokazują wszystko w miarę realnie bez wybielania żądnej ze stron, teraz zaczyna się to zmieniać, ale po kolei.
Victor i Alina dołączają do grupy partyzantów, z którą dokonują zakupu zaopatrzenia w Janowie Lubelskim, ładnie tłumacząc, że mimo sporych wymagań w porównaniu do Niemców płacą za towary i nikogo nie zabiją, jednak jeden z dwojga rolników wypytuje o to czy w oddzielę są jacyś żydzi, na co jeden z partyzantów (który w trakcie filmu, jako jedyny mówił o żydach) odpowiada
„Żydów potopimy jak koty”, na co wszyscy wydają się być zadowoleni. Tak jak widzimy, scena ta wskazuje na silne nastroje antyżydowskie zarówno wśród chłopstwa jak i żołnierzy AK ale to jeszcze nie wszystko. Podczas jednej z kolejnych akcji partyzanci przejmują pociąg w którym oczekują dostaw zaopatrzenia do lokalnej fabryki amunicji, po wymianie ognia i pewnych stratach w kilku wagonach Polacy odkrywają, że oprócz prowiantu pociągiem transportowani są ludzie w pasiakach, gdy Viktor pyta się grupy co z nimi zrobić, wspomniany już wcześniej partyzant odpowiada
"większość z nich to żydzi, a z nimi tak jak z komunistami lepsi martwi niż żywi" po czym grupa odchodzi zostawiając ludzi w pociągu. Scenę tą zostawię bez komentarza, niech każdy sam ją oceni. Ja dalej opiszę akcję.
Victor nie mógł się pogodzić z decyzją grupy postanowił uwolnić żydów, w czym partyzanci mu nie przeszkodzili, jednak po powrocie do obozu, rozmawiają o losach chłopaka
wg. nich żyd nie mógł z nimi zostać, dlatego przywódca partyzantów wyprowadza Victora z kryjówki tak jakby miał go rozstrzelać, jednak ostatecznie daje mu pistolet, życzy powodzenia i każde uciekać. No i to tyle z wątku „polskiego”. Victor po tułaczce wraca do Berlina, do domu rodziców gdzie rozegra się znamienna scena, mianowicie rodzina Victora została wypędzona z domu a na jej miejsce ulokowano niemiecką rodzinę, gdy Victor widzi w swoim domu Zdjęcie jakiegoś SS-mana na ścianie nie wytrzymuje je i tłucze, znajdując pod nim zdjęcie ślubne rodziców i wychodzi z domu, na co matka mówi do dzieci „Widzicie, to są żydzi”.
Dokończę po krótce opis fabuły filmu, bo wpis ten rozciągnął się bardziej niż oczekiwałem.
Wracamy z powrotem do wydarzeń na froncie, Wilhelm zostaje znaleziony w swojej chatce, za co grozi mu kara śmierci jednak zostaje ułaskawiony i wtrącony do oddziału złożonego z innych dezerterów i elementu, którego dowódca był bardzo cięty na wszystkich podwładnych. Ostra zawiść przełożonego do Wilhelma, doprowadza do tego, że ten zabija przełożonego i ucieka od oddziału po czym ukrywa się w lasach aż w końcu podda się oddziałom armii czerwonej i w niedalekiej przyszłości wraca do Berlina.
Friedhelm nie miał takiego szczęścia, prowadząc walki około 300km od Berlina, nie wytrzymuje napięcia podpisuje zdjęcie swojej paczki które miał cały czas ze sobą, daje je swojemu współtowarzyszowi broni i idzie samobójczo na oddział sowiecki, który go zabija.
Natomiast Greta została wtrącona do więzienia, gdzie oczekiwała na wykonanie wyroku śmierci, którego mogła uniknąć, jednak nie skorzystała z tej okazji i na krótko przed końcem wojny została rozstrzelana.
Została nam już tylko jedna bohaterka Charlotte, która przenosiła się wraz z cofającym się wojskiem, ostatecznie wylądowała w Raciborzu, gdzie szpital wojskowy został zaatakowany przez sowietów, większość personelu i zdolnych do ucieczki rannych zdążyło się ewakuować jednak Charlotte czekała na swoją znajomą, która była Rosjanką, ta jednak nie chciała uciekać, mimo wiedzy, że jak zostanie to czerwonoarmiści zabiją ją za zdradę, co też się stało. Film pokazuje z całą dosadności okrucieństwo czerwonych, którzy po wkroczeniu do szpitala zaczęli mordować pozostałych rannych i gwałcić dwie siostry. Charlotte od gwałtu ratuje żydówka, którą to Charlotte wcześniej zdradziła. Liljja została dowódczynią oddziału sowieckiego, nie dość że uratowała siostrę od gwałtu to jeszcze uchroniła ją przed śmiercią i wysłała do Berlina.
Na koniec filmu trójka z piątki przyjaciół, która przeżyła, spotyka się ponownie w miejscu w którym widzieli się ostatni raz w 1941 roku.
Uwaga 1, Polacy w filmie a szczególnie ci ważniejsi mówią łamaną polszczyzną, popełniając bardzo dużo błędów czasami mówiąc wręcz niezrozumiale.
Uwaga 2, film został wyprodukowany przez ZDF, czyli drugi kanał publicznej telewizji niemieckiej, jest on ogólnie dostępny w Internecie w godzinach od 20:00 do 6:00 na terenie całej Europy, bez reklam i opłat. //umuv.zdf.de/Unsere-Mütter-unsere-Väter/Unsere-Mütter-unsere-Väter-26223848.html
Uwaga 3, Z góry przepraszam za wszelkie błędy i nieścisłości, mój Niemiecki nie jest doskonały a film oglądałem w oryginale, jednak uważam że raczej główne wątki fabuły dobrze zrozumiałem i przekazałem w razie wątpliwości chętnie odpowiem na wszystkie pytania.
Uwaga 4 Ogólnie rzecz biorąc film można uznać za obiektywny, w celny sposób obrazuje nastroje panujące w niemieckim społeczeństwie, pokazując że antysemityzm i nastroje wojenne był zakorzenione w większości osób, oczywiście nie wszyscy tacy byli. Trafnie została też pokazana metamorfoza charakterów ludzkich, wywołana wojną.
Film też ukazuje, że mityczny naród „nazistów” po wojnie wcale nie zniknął ale zmieszał się z resztą społeczeństwa, grając wg. nowych reguł gry. SS-man z którym spółkowała Greta, został teraz organizatorem policji porządkowej. Równie obiektywnie zobrazowani zostali czerwonoarmiści, których jak ognia bali się Niemcy, woleli zginąć niż trafić do ich niewoli.
No i część o Polakach, nie chcąc nikogo bronić ani atakować, to ściśle antysemickie postawy przejawia jeden z partyzantów i ludność wiejska. Jednak scena gdy patrol przejmuje pociąg i nie pomaga ludziom nim transportowanym, bez upewnienia się czy aby na pewno wszyscy są żydami jest co najmniej nielogiczna. Poza tym film obrazuje bardziej postawy jednostek niż ogółu społeczeństwa, jednak dla młodego pokolenia Niemców, które czerpie wiedzę na tematy historyczne tylko z telewizji i innych mediów, obraz Polaków może wydawać się jednoznaczny Polak=Antysemita.