Jak przebiegają transakcje Bitcoin?
Jak działa Bitcoin? Coś dla sceptyków: jest GÓRKA - warto trochę SPRZEDAĆ. Gdzie można zapłacić Bitcoinami? Jak przesłać bitcoiny aby dotarły do odbiorcy w kilka sekund bez konieczności czekania na autoryzację?
nasato z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
Komentarze (54)
najlepsze
będziemy tam odpowiadali (prawnicy, ekonomiści, informatycy i ja skromny żuczek student wykopowicz) - na pytania publiczności oraz prezentowali na żywo - co i jak działa w Bitcoin...
będzie też nagranie dostępne w Internecie - ale oczywiście najlepiej być tam osobiście ;)
Dzięki temu powstaną różne rewelacyjne projekty, które nie będą uzależnione od widzimisie politykow.
Z tego, co kiedyś wyczytałem, to Bitcoiny się "wykopuje", tzn. stoi sobie taka maszyna http://24.media.tumblr.com/tumblr_ltuar9ZyRj1qfy0bho1_500.jpg i pracuje nad tym, żeby dana ilość wirtualnych miedziaków trafiła do właściciela maszyny.
Podobno też na samym początku funkcjonowania BC ci, którzy byli odpowiedzialni za stworzenie ten wirtualnej waluty "wykopali" sobie sporą ilość pieniędzy, stając się w rzeczywistości wirtualnymi magnatami. Reszta trafiła w ręce przypadkowych użytkowników, czyli nas. Wynikałoby
Alicja wysyła do Boba 1 bitcoin.
Jurek wysyła do Krzyśka 2 bitcoiny.
Ty masz koparkę, czyli komputer który dokonuje obliczeń koniecznych do autoryzacji tych płatności.
Jeśli Twoja koparka najszybciej potwierdzi - autoryzuje daną partię (paczkę) płatności - dostajesz zapłatę w formie obecnie 25 bitcoinów (co 4 lata wartość ta zmniejsza się o połowę).
Jest to dość szczegółowo opisane na infografice i na blogu...
Faktycznie,
2) Aby obniżyć koszty przelewów międzynarodowych. Tradycyjne przelewy do Australii = 130zł. Czas oczekiwania do 7dni. Western Union opłata kilka złotych + prowizja % + konieczność identyfikacji przy odbiorze płatności + nie działa w święta ani w weekendy. PayPal = 3% prowizji, nie działa we wszystkich krajach. Koszt
no mniejsza z tym. Ty masz zaufanie do pixelmoney ja tego zaufania nie mam i zeby niebo
W przypadku gdyby coś śmierdziało to spadek wartości jest 100% w kilka/kilkanaście minut -jak to w internecie - wiec z odsprzedażą nie zdążysz.
Bitcoin opiera się na zaufaniu do matematyki i do poprawności algorytmu SHA256. Tylko tyle. Oczywiste jest, że nie możesz mieć zaufania do matematyki/algorytmu jak jej/jego nie rozumiesz.
W tej chwili faktycznie za bitcion bułki nie kupisz, ale jak sprzedawca online da Ci znizke 10% na np grę
1) Bitcoin został zaprojektowany w taki sposób, że - jeżeli "atakujący" posiadałby wystarczającą moc obliczeniową aby autoryzować transakcje szybciej niż reszta (miałby 51% mocy sieci) to mimo wszystko - ekonomicznie bardziej opłaca mu się "zarabiać" uczciwe Bitcoiny, niż próbować oszukać innych. Po prostu nawet jeśli ktoś jest "zły" to bardziej opłaca mu się pracować uczciwie - więcej na tym zarobi.
2) Jeśli okazałoby się, że sha256 ma jakieś
Drugie pytanie - jak będą komputery kwantowe - to będą używane do szyfrowania Bitcoin - algorytmami kwantowymi. Nie zapowiada się na to przez najbliższe lata.
Zobaczymy jak długo jeszcze będą istnieć Euro i Dolar :)
i wtedy bedzie placz i zgrzytanie zebow bo niemozliwe okaze sie mozliwe
i wszystko wroc do normy tak jak przy wszystkich innych piramidkach i kantach bywalo.
Może się założymy? :)
Nie wiem kiedy ktos to zlamie i przekreci reszte na gruba kase. Jesli da sie zlamac, to sie zlamie.
jesli sie zlamie to znaczy ze czynnikiem jest czas i sila komuterow.
Bedzie sie oplacac to
Praw matematyki nie można oszukać = dodruk dolarów musi mieć swój skutek = bitcoin stosuje lepsze zabezpieczenia niż banki.
Tyle, że mógł tym kluczem podpisać transakcję wydania tej sumy. Pozostaje samemu je przelać...i czekać na potwierdzenia, wracając do punktu wyjścia.
Potwierdzeń nie oszukasz, ale nikt nikogo
Dzięki, @parsiuk za miłe słowa, bo już myślałem, że jestem na wykopie skończony i będę musiał odejść do krainy wiecznych wykopów.