Pamiętacie Malucha z przejechanymi 101km? Właśnie wylądował na allegro!

I jak widać jest z miejsca warty więcej niż suma, o której była mowa przy pierwszej transakcji.

[JokerLine]

Coś mi nie gra... a pamiętam, ba! - byłem pasażerem paru kolejnych sztuk 126p.

Klapa (bo nie maska) silnika ma już "nowszy" kształt nacięć wlotów powietrza. Jeśli jest to rocznik '79 - to brakuje jednego, wąskiego rzędu nacięć, na zewnątrz.

Tak samo z emblematem "Licencja FIAT" -- tylko pierwsze lata produkcji - taki miały umieszczany, w roku 1977 była to wielka rzadkość - RARYTAS! Powiew zachodu. Jedynie wersje eksportowe je miały. W 1978 zaprzestano

[JokerLine]

@JokerLine: przepraszam za dubel (jeśli można prosić o połączenie)

Nudziło mi się - poszperałem w internetach.

To wygląda (obym się mylił!) na dobrze zorganizowaną większą czyjąś

[TomaszVV]

@JokerLine: Nie masz racji, wszystko gra.

Moi rodzice mieli identycznego maluszka. Kolor Bahama Yellow, rocznik '79.

Wszystko się zgadza i w naszym było dokładnie tak samo- też nie miał już mniejszego rzędu żeberek i miał znaczek "Licencja Fiat" z

[funksik]

Wałek jakiś, w aukcji jest napisane że ma 101 koni mechanicznych przebiegu a słownie że 101 kilkometrów.

[zarowka12]

@funksik: chciałbym wiedzieć za co masz minusy. Prawdą przecież jest, że sprzedający nie potrafi zapisywać jednostek.

[funksik]

@zarowka12: i kilometr też nie umie napisać :)

[r.....a]

@MrMycroft: no jak montuje robot, to faktycznie nie ma śladów, jednak w tamtych czasach było wszystko handmade :)

[cochese]

Nie stać mnie na malucha :-/

[zarowka12]

"orginalnym", "orginale", "orginalne" - już chciałem kupić, ale skoro to nie jest oryginał...

[a.....r]

To fake, zawsze w popielniczce malacza są pety. Zawsze.

[O.....9]

Oj ktoś będzie żałował

[-18]

@Oskarek89: za 20 lat ten maluch bedzie bezcenny

[E.....n]

@-18: jak go nie zarżnie jakiś synek.

[Tabassco]

Dziwne, że został zapomniany na 34 lata - garaż nie jest jakiś super ultra nowoczesny więc musiały pojawić się myszy.

Dlaczego fotele, kable nic nie jest przegryzione? Nawet sama folia po tylu latach powinna się przynajmniej wykruszać.

Czy spadkobierca wchodząc do garażu i widząc malucha postanowił sprzedać go za marne grosze nawet nie zaglądając do środka?

[p.....8]

@zajetylogin: myszy może i nie, ale jakieś kuny czy inne tego typu badziewie jak najbardziej.

[elcede]

@zajetylogin: ja widziałem żeby pogryzła. Cholera jedna dobrała się do kabli zapłonowych i musiałem zakupić nowe. A żonie wlazła do bagażnika i dobrała się do materiałów do pracy. Ale już ją trutką potraktowałem. Dodatkowo było ostatnio chyba na Galileo o skuteczności różnych środków i jakieś zapachy czy szmatki nasączone jakimś płynem nic nie dawały. Chyba tylko ultradźwięki się sprawdziły.

A co do pytania którędy to jest wiele miejsc, które dają

[Qadrat]

Swego czasu były artykuły, jak w PL grupa ludzi kupowała Duże Fiaty, Maluchy, Polonezy itp. w bdb stanie, następnie dopieszczanie tak, żeby wyglądały jak nowe - a potem wystawianie na Allegro i w opisie coś w stylu "nowy, kupił go dziadek i wstawił do garażu". W jednej chwili mieli kilka różnych aut wystawionych, we wszystkich podobny opis. Ludzie się na to nabierali i niektórzy dawali grubą kasę za auto, które w rzeczywistości

[drfloo]

@Qadrat: Zapomniałeś o tym że auto odrestaurowane byle spec z łatwością rozpozna, ktoś musiałby się zupełnie nie znać na samochodach aby się nabrać.

[Trollunio]

I teraz wszyscy, którzy pisali, że wydanie na takiego malucha 15 tysięcy to głupota i się nie opłaca, powinni bić się w pierś :P W klasykach jest potencjał, trzeba go tylko dostrzec, bo są ludzie którzy chcą zainwestować w coś takiego :)

[5.....h]

@Trollunio: Na razie go nie sprzedał.