Jak ego determinuje nasze zachowania - a w końcu całe nasze życie?
"Bójcie się lub czcijcie, ale błagam Was, myślcie że jestem wyjątkowy." Ciekawe rozwinięcie kwestii ego - "niewidzialnego wroga", który jednak determinuje niemal każde nasze działanie - niezależnie jakie masz na ten temat zdanie. Zaczerpnięte z filmu Revolver (2005).
p.....e z- #
- #
- #
- #
- #
- 154
Komentarze (154)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W twoim przykładzie primononnucera, to właśnie ty jesteś za słaby, nie jesteś dość odważny i nie potrafisz panować nad swoim
Było już trochę znalezisk dotyczących zachowań i uwarunkowań przejawiających się w postrzeganiu rzeczywistości człowieka, ale fajnie jak pojawia się coś na wzór tego, ponieważ znalezisko takie jak to może stanowić chwilę refleksji nad naszym sposobem do życia, bo często to co jest oczywiste jest przez nas zapominane i nie wykorzystywane w praktyce.
Od tysiącleci problem "ego" i całego tego obłędu który urósł w umysłach ludzi był poruszany przez wielu ludzi,
Świetnie. Czyli idea ego w ujęciu tych panów twoim zdaniem nie jest falsyfikowalna? A wszelakie jej próby obalenia są dowodem na jej istnienie. Czekaj, czekaj ... już coś podobnego było. Psychoanaliza, kompleks Edypa, wyparcie? Coś ci to mówi? Zobacz ile z tego do dziś się ostało. Jest jedynie ciekawostką.
Michał Alczyszyn
@breeder: Pomijając fakt, że pojęcie ego funkcjonowało w owych "niektórych religiach" wieki wcześniej, niz zaczął go używac Freud, więc trudno jego definicję uznac za "pierwotną", to istotnie w jednym i w drugim znaczeniu "ego" znaczy zupełnie co innego.
"Ego" w znaczeniu, o kŧórym mowa w filmiku, to po
@amadihk: Bo Freud po prostu sobie zupełnie cos innego nazwał "ego".
Tak trudno zrozumiec że jedno słowo może miec dwa różne znaczenia? Np. cylinder jako rodzaj kapelusza i cylinder w silniku samochodowym...
Kiedy wydoroślejesz i przestaniesz wierzyc w psychologiczne bajki?
Tragicznym w tych czasach jest hołd, dla Ego. Świat byłby zupełnie inny, gdyby ludzie potrafili odróżnić "swoje myśli", od myśli Ego. Gospodarka jednak, mogła by tego nie przetrzymać. Podobnie jak religie, czy nawet państwa, co myślę, jest powodem, dlaczego nie uczy się na ten temat w szkole.
1. Ego, to zbiór strategii, które otrzymaliśmy od środowiska wraz z dorastaniem. Nawyki, priorytety a nawet kultura. Warto liznąć trochę NLP, by łatwiej zrozumieć o czym mówię. Polecam także darmowego eBook'a "Moment Boskości" i rozdział Ego. Pięknie tłumaczy sposób w jaki Ego jest tworzone.
2. Gdy biegasz, w pewnym momencie słyszysz w głowie, że już wystarczy i musisz odpocząć. Nie dasz rady. Jeśli w tym momencie, nie posłuchasz tego głosu,
1. Jaka jest Twoja defiicja Ego?
2. Oddzielasz "swoje myśli", od "myśli ego". Jakby ego nie było częścią Ciebie. Dlaczego?
3. Na jakiej podstawie stwierdzasz, że dopiero "w tych czasach" oddaje się aż tak duży hołd dla ego? Wcześniej tego nie było? Skąd takie wnioski?
4. Co studiujesz i jaki jest temat Twojej pracy magisterskiej? O czym w skrócie ona jest?
@fvckxswvg: Kto ci takich rzeczy naopowiadał... :)
Co masz na myśli przez "rozszerzają swoja praktyke w czasie"?
Nie ma czasu. Jest tylko TA chwila. Uderzam ręką w stół. BUM! To jest TERAZ. Nie w przyszłości ani w przeszłości. Nie ma nic poza tym. To juz jest takie, jakie jest.
Można osiągnąć to samo bez odurzania się ale muszę przyznać, że jest to jakaś furtka.
Dlatego też duża część mnie woli pozostać w strefie komfortu, czyli
1. Są potencjalnym zagrożeniem dla naszej wolności
2. Uprzedmiotawiają nas - według Sartre'a każdy człowiek składa się z ciała i umysłu.
Jednocześnie każdy człowiek jako jednostka bardziej utożsamia się ze swoim umysłem niż ciałem, traktując tym samym samego siebie jako podmiot.
Inni ludzie natomiast traktują nas jak przedmiot