Trochę dziwne że organizacja z innego kraju może być sądzona na innym kontynencie wdg. lokalnego prawa, to tak jakby Arabia Saudyjska chciała dane objeżdżających islam na wykopie i po odmowie poszła do arabskiego sądu.
@smaleckg: Ważne jest to, gdzie się popełni przestępstwo. Skoro twiter działa także na terytorium Francji, to wszyscy użytkownicy twitera z Francji podlegają francuskiemu prawu.
Nie zgadzam się z puentą tej wypowiedzi. Ujawnienie danych tych ludzi niczego nie rozwiąże, a spowoduje wzrost frustracji i zakumuluje napięta, które będą tylko czekały na swój wybuch. Inną zupełnie kwestią jest to, że po mimo wolności słowa każdy powinien być za nie odpowiedzialny, czego niejednokrotnie brakuje chociażby na wykopie. W tle mamy tak naprawę połączenie napięć rasowych i ekonomicznych z demonem polityczne poprawności, który zaczyna nie radzić sobie z uwalnianymi właściwie
@harqu: Zawsze sa jakies przecieki. Poza tym, Żydzi raczej nie odpuszczą, w najgorszym przypadku dowiemy się że "na liście przeważają nazwiska o nieeuropejskiej typologii" ;)
Komentarze (70)
najlepsze
"grupa studentów zydowskich we francji pozwała twittera do sądu na 50 mln dolarów domagając sie ujawnienia danych osobowych"
...chyba lajtowo jak na żydów?
Na podstawowe wydatki.
(miał awatar partii libertariańskiej który - jakby nie patrzeć - stał w opozycji do jego komentarza. Teraz zmienił na ten sam, który ja mam : -) )