AMA - Tesco UK
Czesc, mam 27 lat i od 8 lat pracuje w Tesco w UK. Odpowiem na wszystkie pytania w zwiazku z moja praca oraz odnosnie mojego pracodawcy.
omas_uk z- #
- #
- #
- 133
Czesc, mam 27 lat i od 8 lat pracuje w Tesco w UK. Odpowiem na wszystkie pytania w zwiazku z moja praca oraz odnosnie mojego pracodawcy.
omas_uk z
Komentarze (133)
najlepsze
2. Jak tam trafiłeś?(do Tesco i do UK)
3. Jak mieszkasz? Sam, z dziewczyną/kumplem czy kim tam jeszcze? Jeżeli wynajmujesz to jaka jest tego cena i standard mieszkania?
4. Wracasz do Polski czy zostajesz w UK albo emigrujesz gdzieś indziej?
Tam to jest naprawdę zupełnie inne życie...
1. Praca jest zupelnia inna niz w Polsce, robisz we wlasnym tempie i nikt od ciebie nie oczekuje, ze bedziesz pracowal w pocie czola. Jesli nie skonczysz, zwozisz towar na magazyn i idziesz do domu, nikt nie zostaje aby dokonczyc.
2. Prace dostalem poprzez centrale Tesco w Krakowie. Swego czasu poszukiwali pracownikow do pracy w UK.
3. Mieszkam z zona oraz 2 dzieci, w nastepnym roku kupujemy wlasny domek. Obecnie
U mnie jest spojnie, zalety mniejszych miast ;) Bradford nie polecam ;)
Raczej nie, mam zwykla prace jak wiele milionow innych osob.
Moze i brak ambicji, ale rowniez wyplata, ktora dostajemy spokojnie wystarcza na zycie. Pomimo, ze jest to spora korporacja nie ma wyscigu szczurow. Po co sie stresowac skoro i tak ci na wszystko wystarcza? Czy nie lepiej spokonie zyc i niczym sie nie stresowac?
Jest wiele mozliwosci, ale wiaze sie to ze zmiana moich godzin. Niestety moje godziny pracy sa na styk dopasowane do pracy mojej zony. W Tesco nie ma awansow, jesli chcesz to musisz sam aplikowac jesli jest wakat lub zapisac sie na szkolenie Options/Pre-Options.
Wszystkie ceny ida w gore, ale mniej sklepow jest zamykanych niz 2 lata temu.
Raczej nie ma z tym problemu. Czesciej starsi niz mlodsi narzekaja na imigrantow. To zalezy gdzie i w jakim srodowisku byli wychowani. Jest w Anglii sporo osob, krorzy tylko i wylacznie zyje na zasilkach (w cale nie malych) i to oni glownie narzekaja na obcokrajowcow.
1. Ukonczylem jedynie liceum
2. Swobodnie sie komunikuje, w Polsce uczylem sie angielskiego od 1 klasy podstawowki zarowno w szkole jak i prywatnie. Jednak prawdziwa nauka jest tutaj na miejscu. Jest ogromna przepasc pomiedzy Cambridge English uczonym w szkole, a Common English uzywanym na co dzien.
3. Dzieci ucza sie polskiego, starsza szybciej przyswaja angielski niz polski.
To jest jedynie moja subiektywna ocena. Wiele produktow jest produkowanych w tych samych fabrykach. W Lidlu czy Aldim ceny masz jeszcze nizsze, a jakosc z reguly wyzsza.