"Przekładaniec"

Zrealizowana w 1968 r. nowela filmowa opowiada o wydarzeniach rozgrywających się w przyszłości, u progu XXI wieku. Scenariusz napisał specjalista od utworów fantastycznonaukowych i groteskowych, Stanisław Lem. W rolach głównych: Bogumił Kobiela i Ryszard Filipski...

[Cointreau]

Muzyka jest miejscami bardzo męcząca. Dziwna tendencja tamtych czasów

[I.....n]

@Cointreau:

Jest coś przerażającego w tych ścieżkach dźwiękowych, podobnie jak polskie plakaty. Są wynaturzone, straszne, zimne.

Niektórzy może i skłonni nazwać to sztuką ale do mnie nie trafia w ogóle.

Uważam, że właśnie doskonale do Ciebie trafiło i mało tego - ładnie opisałeś co przedstawia: wynaturzenie, straszność i zimno :) A czy się podoba czy nie - to już inna sprawa

[fotel_prl]

@Cointreau: To tylko Wajda.

[I.....n]

Lem był geniuszem. Skąd on brał takie pomysły ? :/

[I.....n]

@bartekgej: Nie ma co minusować Bartka, Philip Dick uważał że Lem nie istnieje i że naprawdę jest komórką KGB powołana żeby zniszczyć SF a samego Dicka wrzucić do więzienia. Uważał za niemożliwe, że jedna osoba może pisać tak dużo i w tak szerokim zakresie, za każdym razem świetne książki, bez żadnych słabych czy nawet przeciętnych dzieł.

Ja mu się nie dziwię, dla mnie to tez niepojęte

[bartekgej]

@IronyMan: Lem był komórka KGB

[l.....l]

Co oni jej zrobili z nogą Oo?

[e.....r]

@Blaskun: eee... Tak:D

[Blaskun]

@losiul: Chwytną jej zrobili. @evenstar ma podobne. ;)

[bananalolxxxxD]

I gdyby takie filmy puszczali w tv to bym oglądał!

[Bartholomew]

@bananalolxxxxD: Puszczali. Kiedyś, sam widziałem.

[k.....2]

Dialogi rewelacyjne.

[moremore]

@kwahoo2:

- Panie doktorze, dwójka dzwoni, że pacjent jeszcze nie umarł.

- Jeszcze nie? Już tam idę.

:-)

[S.....4]

... i ten śmiech jak Goofy

[Gitaroszewc]

Polecam pisanego Lema... podczas lektury co jakiś czas zajrzeć na rok wydania.

[drsadam]

W większości przypadków piękne kobiety wzięły udział w tej produkcji.

[aberazioon]

Zelnik był kolo za młodu. Mógłby spokojnie grać Bonda.

[Grumens]

Nioch, nioch, nioch - jakoś tak mi się skojarzył początek filmu.