"Król barów mlecznych". Zreanimował Prasowy, chce wskrzesić kolejne.
Przez lata patrzył przez okno bankowo-finansowego centrum, w którym pracował, na bar mleczny przy Nowym Świecie. Widział kolejki "garniturowców", którzy chcieli zjeść normalny posiłek. Po odejściu z firmy chciał dać ludziom, to czego potrzebują i postawił zreanimować kultowe, choć nieco...
feniu z- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
Podobna sprawa ma się teraz z
A bar mleczny to coś taniego, swojskiego i innego.
Moje gratulacje dla króla barów mlecznych za pomysł i wytrwałość.
PS. Lumpeksy mogą być też luksusowe.
Ostatnio trafiłam na taki, gdzie ceny używanych ubrań zaczynały się od 20 funtów za bluzeczki i 30
Każdy z Torunia to potwierdzi. Aha i o ile wiem to jedyny typowy bar mleczny w tym mieście. Reszta to podróby.
Znowu odwołam się do baru w moim mieście- ostatnio za kotleta+ziemniak+surówka+coke zapłaciłem 18 zł. Taniej w Mcdonaldzie, ale co z tego :)
ogladajac jednak wykop widze ze ludzie wola miec tanio i zarabiac 2k niz miec drogi i zarabiac 12k, ich problem ja to p@@@#@#e wole normalne kraje, wole jak jest drogo i jak mam duzo na koncie dzieki czemu moge kupowac z bieda kraju typu polska taniego pracownika i tanie produkty niektore, bo akurat w niemczech to nawet zarcie jest tansze niz w polsce.
Boże jakież to apetyczne. Kojarzy się z brudnym krowim cycem.