W mBanku nawet niewykorzystany kredyt jest oprocentowany
Wiem że wielu wykopowiczów korzysta z mBanku i go poleca. Dlatego info - od 1 czerwca wprowadzone zostaje oprocentowanie NIEWYKORZYSTANEGO limitu kredytowego. Płacisz za potencjalny debet na koncie, mimo że wcale go nie robisz. 3%.
kabzior z- #
- #
- #
- #
- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
działa to tak: (z forum mBanku)
prowizja naliczana jest co miesiąc: ów 3% w skali roku daje nam
miesięcznie 0,25%. Bierzemy pod uwagę każdy dzień w którym
wykorzystanie limitu jest poniżej 50%.
Zakładając, że:
1. w każdym dniu miesiąca wykorzystujesz limit przynajmniej w 50%
prowizja nie jest naliczana.
2. przez równo pół miesiąca Twój limit jest wykorzystywany pow. 50%, a
przez pół miesiąca poniżej 50% - prowizja wyniesie 0,125% wartości
limitu
Jasne, to może w pierwszej kolejności by ich nie rozdawał na lewo i prawo każdemu jak leci, a nie prowizje wprowadzał.
PS Wydaje mi się, że już to tutaj pisałem, więc pewnie z modów uznał pewnie to za reklamę i usunął. Dziwne.
Tu nie chodzi o koszt zadzwonienia do banku, tylko koszt tego że bank dzwoni do Ciebie :)
To 3% to zupełnie inna bajka - tak w skrócie: jak masz 10 tys limit kredytu i wykorzystujesz z tego tylko 3 tysiące to za pozostałe 7000 płacisz prowizję 3% :)
Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni - ale leje, więc pustki. Wszyscy pozadłużani.
Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o pokój.
Rzuca na stół 100$ i idzie go obejrzeć.
Hotelarz chwyta banknot - i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega. Ten łapie banknot - i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za towar. Ten łapie te