Zdaję sobie sprawę, że mój pogląd nie spotka się z akceptacją tu obecnych, niemniej jednak...
Trudno nie zgodzić się z komendantem sopockiej SM, który - coś co redakcja nazwała argumentami - określił mianem absolutnie absurdalnych i pozbawionych logiki. Pan likwidator jest cienki w uszach (tak przynajmniej wnioskuję po jego wypowiedziach), a wypadało by (do powodzenia akcji) wiedzieć i powiedzieć coś więcej niż tylko puste frazesy i irracjonalne pomysły utworzenia kolejnych instytucji (firm),
@groveagent: nie, on jest zapytany o opinię, a dziennikarze tworzą z tego materiał. Nikt nie mówi "no to słuchaj masz 13 sekund, powiedz co myślisz". Niezależnie od tego ile miał czasu i tak nie wykorzystał go bo nie powiedział nic wartościowego, a Ty mojego poprzedniego stanowiska też nie obaliłeś.
A ja uważam, że argumenty za utrzymaniem straży miejskiej są absurdami pozbawionymi logiki.
Sorry, ale tak się nie dyskutuje, jeżeli ktoś przedstawia swoje argumenty to się z nimi polemizuje, a nie nazywa absurdalnymi/głupimi/dowolne inne określenie. Jeżeli argumenty Dziambora są tak strasznie cienkie, to fakt, że komendant SM nie potrafił ich rzeczowo obalić tym gorzej świadczy o komendancie (i przy okazji jego jednostce "stado lwów dowodzone przez barana...").
Komentarze (47)
najlepsze
Chór: Dziambor!
Dziambor, have you always been alone?
Chór: Dziambor!
Dziambor, have you never loved again?
Trudno nie zgodzić się z komendantem sopockiej SM, który - coś co redakcja nazwała argumentami - określił mianem absolutnie absurdalnych i pozbawionych logiki. Pan likwidator jest cienki w uszach (tak przynajmniej wnioskuję po jego wypowiedziach), a wypadało by (do powodzenia akcji) wiedzieć i powiedzieć coś więcej niż tylko puste frazesy i irracjonalne pomysły utworzenia kolejnych instytucji (firm),
A ja uważam, że argumenty za utrzymaniem straży miejskiej są absurdami pozbawionymi logiki.
Sorry, ale tak się nie dyskutuje, jeżeli ktoś przedstawia swoje argumenty to się z nimi polemizuje, a nie nazywa absurdalnymi/głupimi/dowolne inne określenie. Jeżeli argumenty Dziambora są tak strasznie cienkie, to fakt, że komendant SM nie potrafił ich rzeczowo obalić tym gorzej świadczy o komendancie (i przy okazji jego jednostce "stado lwów dowodzone przez barana...").