W obronie średniowiecza
W naszym języku "średniowiecze" to określenie wszystkiego, co kojarzy się z cywilizacyjnym zapóźnieniem, tępotą i ksenofobią. Tymczasem historia mówi nam coś zupełnie innego, a słynny renesansowy postęp jest tylko mitem...
Lifelike z- #
- #
- #
- #
- 56
Komentarze (56)
najlepsze
Jednym z bardziej zabawnych mitów dot tej epoki jest twierdzenie jakoby uczeni średniowiecza nie znali dorobku grecko-rzymskiego i dopiero renesans odkrył przed nimi tamtą wiedzę. O ile w kwestiach sztuki faktycznie ludzie w XVI i XV wieku wzorowali się na antyku bardziej niż ich poprzednicy. To w nauce większość tych dzieł była dobrze znana Mało
@Aleksander_Newski: dotyczyło to tylko kilku wybranych jak Ptolemeusz, Arystoteles, czy Platon, których poglądy nie stały w sprzeczności z nauką kościoła. Ogólnie problemem Średniowiecza było to, że ponieważ priorytetem nie tylko osobistym, ale i politycznym było dostąpienie zbawienia, to w danym czasie na danym terenie mogła panować tylko jedna
@Aleksander_Newski: Akurat w POPkulturze trend jest inny. Wszystko co było tworzone onegdaj było lepsze. Nikt w latach 90tych nie szydził z Beatlesów (skąd taka teza?). Z Beatlesów śmiano się wtedy kiedy tworzyli, nagrywali, grali. Byli fani, ale byli także hejterzy. Żeby daleko nie szukać przykładu dla naszego podwórka,
Gdyby autor uczciwie zastanowił się nad użytą przezeń terminologią wiedziałby, że polemizuje sam ze sobą. Odrodzenie/reformacja/nowożytność to nie są synonimy, każdy z tych terminów odnosi się do innej sfery zjawisk historycznych. Stąd też kwiatki w artykule w stylu ironicznego "renesans dla najemników".
Autor w pewnym momencie ma przebłysk:
Ja rozumiem, że konwencja, że publicystyka, ale obowiązują jakieś standardy.
tyś kg
Autor jest doktorem nauk humanistycznych w zakresie historii, a takie babole sadzi. Wstyd...
@trymvs:
Ja mógłbym wrzucić tu takie swoje 3 bitcoiny, że jak dla mnie renesans rozumiany jako odrodzenie zaczął się pod sam koniec XVIII wieku. Mam tu na myśli odrodzenie naukowe. Weźmy takiego Euklidesa. Napisał on m. in. słynną księgę "Elementy", która była podręcznikiem geometrii przez jakieś 2200 lat. Liczę ten okres od pierwszego wydania tej księgi aż do pamiętnego wykładu Bernharda Riemanna w 1854 roku w Getyndze, gdzie przedstawił
Niektórzy historycy utrzymują, że średniowiecze - jako pewne zjawisko cywilizacyjne - w rzeczywistości trwało do Rewolucji Francuskiej. Zmiany stylów w architekturze i ubiorów to tylko płynące po wierzchu pozory.