Magia wieprzowej skóry. Mam kurtkę ze skóry owczej i jest niesamowicie delikatna, przez co mało praktyczna. Raz już musiałem łatać rękaw po zahaczeniu o klamkę od drzwi łokciem, wcześniej wylądowała też na reklamacji z powodu przerwania niewiadomego pochodzenia.
Ale z drugiej strony nie kupowałem skóry po to by ją mieszać z błotem od razu po nabyciu :)
A nie lepiej po prostu wypiaskować u jakiegoś lakiernika i mieć przy tym lepszą kontrolę? Zasadniczo można też pójść do tokarza, wstawi tulejkę za 20 zł.
Komentarze (22)
najlepsze
Ale z drugiej strony nie kupowałem skóry po to by ją mieszać z błotem od razu po nabyciu :)
źródło: comment_ozYVR3kWup85N60r7pXCw6JjNKRxJpM7.jpg
PobierzMenel tutorial: jak zrobić z siebie fleję