Bakterie i antybiotyki: zobacz ewolucję na własne oczy

Jak szybko ewoluuje odporność na źle stosowany antybiotyk? Co to oznacza dla medycyny i czy i jak możemy próbować z tym walczyć.

[P.....3]

Przecież ewolucja to fake ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sierkovitz]

@P3rkoZ_93: Oj, chyba nie rozróżniasz zwykłego fake od szeroko zakrojonego spisku masonów i illuminati..

[t.....t]

@P3rkoZ_93: Gdyby wymyślono nanoboty niszczące bakterie a one w ramach samoobrony wyewoluowały i wykształciłby działa laserowe, to dla kreacjonistów i tak to nie byłby dowód.

"Przecież to jest tylko teoria". Szkoda tylko że nie wiedzą co to naukowa teoria a co to hipoteza.

[n.....n]

Problem lekoopornosci jest podobno coraz większy. Sporą w tym zasługa lekarzy i pacjentów. Pacjent jak tylko jest chory, od razu wolą o antybiotyków. W dodatku ludzie stosują je jak chcą. Ktoś poczuje się lepiej, i antybiotyk ląduje w kącie. Infeksja nie jest wyleczona do końca, i bakterie "uczą się" leku.

Z drugiej strony medalu są lekarze ktorym na infekcje wirusowe przypisują antybiotyki, lub dla świętego spokoju przypisują lek, bo pacjent nosem kręci,

[Antylogic]

@no-login: Problem jest nie tylko w przypadku ludzi (z których większość to idioci, którzy jak mówisz żądają prochów, a potem biorą je jak chcą) ale też zwierząt hodowlanych w które tonami się ładuje antybiotyki, żeby nie zdychały i hajs się zgadzał u prezesa jakiejś "Janusz i Bogdan meat and podroby company" firemki.

[tmb28]

@no-login:

lekarze to pal licho, gorzej że pacjenci przerywają leczenie, biorą stare z zapasów czy wyłudzają w Aptece... W dodatku w takich USA sporo antybiotyków nie jest na receptę.

[sgsman]

Chyba najlepszy przykład na to, że korwinowe "wololo niech każdy zażywa co chce w aptekach niech nie będzie kontroli nie umro" to skaldowskie medytacje wiejskiego listonosza. Tutaj kontrola dostępu do antybiotyków oznacza bezpieczeństwo ludzkiej populacji.

[Sierkovitz]

@sgsman: Nie miałem co prawda zamiaru łoić Korwina pisząc ten tekst ale co bonus - to bonus.

[Sierkovitz]

@Szarlejowiec: Cóż - teoretycznie tak jest. Praktycznie libertarianie od zawsze mają problem z czymkolwiek co dotyczy dobra wspólnego. Emisje CO2 - musiały by być zakazane bo naruszają prawa innych. Szczepienia - obowiązkowe bo niezaszczepieni zagrażają zdrowiu i życiu innych. Pasy - obowiązkowe bo niezapięty zagraża innym. I tak dalej, i tak dalej i koniec końców z tej wolności nic nie zostaje.

Pewnie dlatego wolą często zignorować takie szczegóły jak wolność

[Mmmmmm]

Czosnek najlepszy antybiotyk!

[m.....m]

@Mmmmmm: Ciepły szalik lepszy.

[kamillus]

@Mmmmmm: i obrońca dziewictwa ;)

[m.....m]

Teoria ewolucji w praktyce :-)

[Belzebub]

Czasami myślę, że politycy na nas to testują podnosząc podatki.

[DrDevil]

@Belzebub: A potem obniżą i będziemy bogaci!

[SirPawi]

Descolada O.o

[JasFasola]

Ostatni raz brałem antybiotyk z 20 lat temu jako pacholę. Moja jak do tej pory jedyna latorośl dostała antybiotyk dwukrotnie -raz w wieku 1 tygodnia w wyniku podejrzenia o zapalenie płuc, a po raz wtóry w wieku lat 4 w formie maści na uciążliwy, nieskutecznie leczony od dwóch lat katar. Jakim cudem ? No po prostu mamy świadomość czym są antybiotyki, czym jest bakteria i uzbrojeni w tę wiedzę wybieramy lekarzy którzy

[Felidiusz]

@JasFasola: Twoje dziecko miało katar przez DWA LATA i dopiero wtedy sięgnąłeś po antybiotyki?

[Dawidi]

@Felidiusz: Pewnie Ci lekarze to homeopaci ;)