Każde miasto, każda gmina w Polsce ma teraz piękny spot promujący nakręcony z dotacji unijnych, mający zachęcić inwestorów. Problem w tym, że w zdecydowanej większości na spocie się kończy. Osobiscie się przekonałem jak to wygląda w praktyce jak firma w której pracuję chciała otworzyć swój oddział na Pomorzu w dużym mieście, którego nazwy lepiej nie wymienię. Zero konkretów, zero jakichkolwiek materiałów w języku angielskim (poza kolorowym folderem), zero informacji na tematy takie
Komentarze (1)
najlepsze