@lukaslm: nie do konca rozumiem czego sie czepiasz :) ich oniesmielenie i zniewiesciale zachowanie polega na tym, ze stawiaja się na komisji lekarskiej która ma ich zakwalifikowac do wojska ktore trwało wtedy o ile sie nie myle 2 lata. wiekszosc z tych chłopców chciala tego uniknąć i najzwyczajniej bała się całej tej procedury i samego wojska. do tego paradowanie polnago przy obcych ludziach a co dopiero 'zdejmowanie majteczek' wywoływało ogromny stres.
No to zapraszam bohaterów tamtego okresu do dzielenia się urbanlegendami, co to kolega opowiadał, że jego kumpla sąsiad, jak był na WKU, to...
Z moich wspomnień:
* szwagra sąsiada kumpla brat jak był na komisji, to podchodząc do stołu starannie obchodził bokiem lezący na środku dywan. Na pytanie oficera co on właściwie robi odparł, że ma lęk przestrzeni.
* inny z kolei, w czasie badania lekarskiego, tego za parawanem, na życzenie lekarza
@Jarek_P: no co jest??? Nie ma tu żadnych starych pierdzieli? Sama gimbaza?
Jeszcze ze wspomnień, tym razem już moich własnych - podstawowym sposobem "uchylania się od obowiązku wobec ojczyzny" było nieodbieranie wezwań z WKU (na szczęście nie wpadli na to, że "wysłane uważa się za doręczone"), niektórzy (jak np. niżej podpisany) potrafili tak nawet kilka lat się bujać. Ja wymiękłem dopiero, jak w niedzielę (!!!) o szóstej rano (!!!!!) przyszedł do
@hornat89: Ten z 12:00 nawet podobny trochę do Miśka Koterskiego. Wiekowo to nawet pasowało by do jego ojca Marka bo miał w '67 25 lat co jeszcze kwalifikuje do poboru. (wtedy 27 lat zwalniało już z wojska i każdy starał się jak najdłużej unikać)
Komentarze (103)
najlepsze
@staryhaliny: Chyba na jakiejś odizolowanej wsi gdzie są trzy nazwiska i brak wymiany DNA :P
No otyłych rzeczywiście jest więcej.
http://www.youtube.com/watch?v=Zccpek0YrR4#t=3m48
Usłyszane z za parawanu
- Naciągaj... Majtki k?%#a
Z moich wspomnień:
* szwagra sąsiada kumpla brat jak był na komisji, to podchodząc do stołu starannie obchodził bokiem lezący na środku dywan. Na pytanie oficera co on właściwie robi odparł, że ma lęk przestrzeni.
* inny z kolei, w czasie badania lekarskiego, tego za parawanem, na życzenie lekarza
Jeszcze ze wspomnień, tym razem już moich własnych - podstawowym sposobem "uchylania się od obowiązku wobec ojczyzny" było nieodbieranie wezwań z WKU (na szczęście nie wpadli na to, że "wysłane uważa się za doręczone"), niektórzy (jak np. niżej podpisany) potrafili tak nawet kilka lat się bujać. Ja wymiękłem dopiero, jak w niedzielę (!!!) o szóstej rano (!!!!!) przyszedł do